Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Popularne teksty
18. Saleka - Release
Sitek - Chcemy być wyżej
Chcemy być wyżej
Tekst dodał(a): dontblameme
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): mania1239
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): krychaspox
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Ref.x2]
I nie zastanawia mnie co przyniesie mi świt,
Chcę napawać się tą chwilą i
Wiem, że nie było nigdy lżej,
Mój lot - chcemy być wyżej.
Zlizujesz sól z mojej dłoni zapijając Tequilą,
Przybliżasz usta do moich, by to zagryźć cytryną
I wieszasz mi się na szyi, bo leci Twój hit z radia,
"Ej yo, bla, bla, bla, bla, bla, bla".
Nie kumam z tego nic Rihanna-na-na,
Ale wszystko jest spoko, wszystko jest luz,
Chyba czuję, że najebie się tu dzisiaj za dwóch,
Ziomo ma bletki, ziomo ma.
Ziomo, ziomo ma bletki, lepiej coś skręćmy,
Tylko pozytywny vibe, zero agresji,
Ta lala ma dupe jak ta lala, mama holla back,
Jeśli pójdę za tamtą, nie miej mi za złe.
Każdy dzień tu przeżywać jak w urodziny,
Ty to bierz na poważnie, nawet w prima aprilis,
Chcę kilka koła na szyi, parę koła na twarzy,
Czemu wiozę się pomału? Żebyś zauważył.
Ta, mobilizuje siebie jak mogę,
Nie mieliśmy nic, teraz to zbieramy na potem.
Traktuje problem jak "Siema! Nara!",
Chcę skakać z jachtu i pić szampana.
[Ref.x2]
I nie zastanawia mnie co przyniesie mi świt,
Chcę napawać się tą chwilą i
Wiem, że nie było nigdy lżej,
Mój lot - chcemy być wyżej.
Kocham kiedy słońce świeci na mnie.. i jest zero chmur,
Chyba, że z tych płuc i wtedy kaszle.
Kiedy wbijam do sklepu i jest zimny browar,
Nie oszczędzaj na prądzie w tych lodówkach ziomal.
Te przelewy mają lecieć jak woda z kranu,
Żeby pływać na plecach, na basenie w raju.
Zwykły typ z trochę lepszym życiem,
I nie budzi budzik tylko buzi buzi i po chwili jest niżej.
Tak to idzie od poniedziałku do piątku,
Ciągle mam wakacje, w weekendy robimy rozkurw.
Ziomo pyta jak to możliwe, mówię: "Po prostu",
Znudziło mi się samoistnienie i żyję w końcu.
Rób szmal, bierz swoje, tu nikt ci sam nie da,
Jak cię ciągną w dół to powiedz im: "Siema".
Mówiłem im o tym, nie wciskałem kitu,
Jak mierzysz wysoko to nie ma limitu. (x2)
[Ref.x2]
Nie zastanawia mnie co przyniesie mi świt,
Chcę napawać się tą chwilą i
Wiem, że nie było nigdy lżej,
Mój lot - chcemy być wyżej.
I nie zastanawia mnie co przyniesie mi świt,
Chcę napawać się tą chwilą i
Wiem, że nie było nigdy lżej,
Mój lot - chcemy być wyżej.
Zlizujesz sól z mojej dłoni zapijając Tequilą,
Przybliżasz usta do moich, by to zagryźć cytryną
I wieszasz mi się na szyi, bo leci Twój hit z radia,
"Ej yo, bla, bla, bla, bla, bla, bla".
Nie kumam z tego nic Rihanna-na-na,
Ale wszystko jest spoko, wszystko jest luz,
Chyba czuję, że najebie się tu dzisiaj za dwóch,
Ziomo ma bletki, ziomo ma.
Ziomo, ziomo ma bletki, lepiej coś skręćmy,
Tylko pozytywny vibe, zero agresji,
Ta lala ma dupe jak ta lala, mama holla back,
Jeśli pójdę za tamtą, nie miej mi za złe.
Każdy dzień tu przeżywać jak w urodziny,
Ty to bierz na poważnie, nawet w prima aprilis,
Chcę kilka koła na szyi, parę koła na twarzy,
Czemu wiozę się pomału? Żebyś zauważył.
Ta, mobilizuje siebie jak mogę,
Nie mieliśmy nic, teraz to zbieramy na potem.
Traktuje problem jak "Siema! Nara!",
Chcę skakać z jachtu i pić szampana.
[Ref.x2]
I nie zastanawia mnie co przyniesie mi świt,
Chcę napawać się tą chwilą i
Wiem, że nie było nigdy lżej,
Mój lot - chcemy być wyżej.
Kocham kiedy słońce świeci na mnie.. i jest zero chmur,
Chyba, że z tych płuc i wtedy kaszle.
Kiedy wbijam do sklepu i jest zimny browar,
Nie oszczędzaj na prądzie w tych lodówkach ziomal.
Te przelewy mają lecieć jak woda z kranu,
Żeby pływać na plecach, na basenie w raju.
Zwykły typ z trochę lepszym życiem,
I nie budzi budzik tylko buzi buzi i po chwili jest niżej.
Tak to idzie od poniedziałku do piątku,
Ciągle mam wakacje, w weekendy robimy rozkurw.
Ziomo pyta jak to możliwe, mówię: "Po prostu",
Znudziło mi się samoistnienie i żyję w końcu.
Rób szmal, bierz swoje, tu nikt ci sam nie da,
Jak cię ciągną w dół to powiedz im: "Siema".
Mówiłem im o tym, nie wciskałem kitu,
Jak mierzysz wysoko to nie ma limitu. (x2)
[Ref.x2]
Nie zastanawia mnie co przyniesie mi świt,
Chcę napawać się tą chwilą i
Wiem, że nie było nigdy lżej,
Mój lot - chcemy być wyżej.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieI do not think what dawns me,
I want to drink this moment and
I know it was never any easier,
My flight - we want to be higher.
You lick the salt from my hand and tequila,
You approach my lips to lick it with lemon
And you hang around on my neck because your radio hit,
"Ej yo, blah, blah, blah, blah, blah, blah".
I do not mind Rihanna-na-na,
But everything is cool, everything is luz,
I think I feel that you are here today for two,
Ziomo has the paper rolls, she has one.
Ziomo, ziomo has the paper rolls, we better turn something,
Only positive vibe, zero aggression,
This doll has a dupe like this doll, holla back mom,
If I follow that, do not get me wrong.
Every day here live like a birthday,
You take it seriously, even in prima aprilis,
I want some circles around my neck, a pair of circles on my face,
Why do I get so slow? To see
This, he mobilizes himself as much as I can,
We had nothing, now we collect it afterwards.
He treats the problem as "Siema! Nara!",
I want to jump off the yacht and drink champagne.
[Ref.x2]
I do not think what dawns me,
I want to drink this moment and
I know it was never any easier,
My flight - we want to be higher.
I love when the sun shines on me .. and there is no cloud,
Unless of those lungs and then cough.
When I drive into the store and there is a cold brewery,
Do not spare the electricity in these fridges.
These overflows are supposed to fly like tap water,
To swim on your back, at the pool in paradise.
Normal type with a little better life,
And do not wake up the alarm clock just kiss the lips and after a while is lower.
So it goes from Monday to Friday,
I still have a holiday, we do decks on weekends.
Ziomo asks as possible, I say, "Just",
I got bored of the situation and live in the end.
Do shit, take your own, no one here can give you,
As they pull you down, tell them: "Siema".
I told them about it, I did not squeeze,
As you measure high there is no limit. (X2)
[Ref.x2]
I do not think what dawns me,
I want to drink this moment and
I know it was never any easier,
My flight - we want to be higher.
I want to drink this moment and
I know it was never any easier,
My flight - we want to be higher.
You lick the salt from my hand and tequila,
You approach my lips to lick it with lemon
And you hang around on my neck because your radio hit,
"Ej yo, blah, blah, blah, blah, blah, blah".
I do not mind Rihanna-na-na,
But everything is cool, everything is luz,
I think I feel that you are here today for two,
Ziomo has the paper rolls, she has one.
Ziomo, ziomo has the paper rolls, we better turn something,
Only positive vibe, zero aggression,
This doll has a dupe like this doll, holla back mom,
If I follow that, do not get me wrong.
Every day here live like a birthday,
You take it seriously, even in prima aprilis,
I want some circles around my neck, a pair of circles on my face,
Why do I get so slow? To see
This, he mobilizes himself as much as I can,
We had nothing, now we collect it afterwards.
He treats the problem as "Siema! Nara!",
I want to jump off the yacht and drink champagne.
[Ref.x2]
I do not think what dawns me,
I want to drink this moment and
I know it was never any easier,
My flight - we want to be higher.
I love when the sun shines on me .. and there is no cloud,
Unless of those lungs and then cough.
When I drive into the store and there is a cold brewery,
Do not spare the electricity in these fridges.
These overflows are supposed to fly like tap water,
To swim on your back, at the pool in paradise.
Normal type with a little better life,
And do not wake up the alarm clock just kiss the lips and after a while is lower.
So it goes from Monday to Friday,
I still have a holiday, we do decks on weekends.
Ziomo asks as possible, I say, "Just",
I got bored of the situation and live in the end.
Do shit, take your own, no one here can give you,
As they pull you down, tell them: "Siema".
I told them about it, I did not squeeze,
As you measure high there is no limit. (X2)
[Ref.x2]
I do not think what dawns me,
I want to drink this moment and
I know it was never any easier,
My flight - we want to be higher.
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Sitek Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
JNR x ENZU |
| Rok wydania: |
2016 |
| Płyty: |
Wielkie Sny |
| Ciekawostki: |
Teledysk powstał podczas wyjazdu do Nicei oraz Monako. Przykład: Wow, check out that "Mahala" over there. Nary a more perfect woman could ever be created. |
Komentarze (0):