Tekst piosenki:
Najpiękniejsza nawet róża kolce ma
W wielkim mieście wielka burza, mały ja
Choć na koncie mym niejedno zero
W sercu czuję to dopiero
Wszystko niby mam, a wciąż mi brak
Ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Na razie ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Cieszą mnie koncerty, brawa
Cieszy Nowy Jork, Warszawa
Ale wiatr gorczański moją duszę gna
Chcę smakować polskie sioło
Chcę na sianie z babą gołą
Który chłop hektara sprzeda mi, bo ja
Ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Na razie ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Rolnik jestem, działka wpadła w moją sieć
Żona radzi "Chłopie, Ty do KRUS-u leć"
Żaden hektar to i nie ma mowy
Musi być przeliczeniowy
10 arów jeszcze muszę mieć
Ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Na razie ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Z przeliczeniem hektar przepadł, no i cześć
I do kogo tera zażalenie nieść?
Biegnę rano do kościoła
I do Boga głośno wołam
A modlitwy mej wypływa taka treść:
Cześć, tu Sławomir
Panie Boże, dziękuję Ci za siły
Za to, że jestem urodziwy, za Golfa trójkę
Tylko Adam miał cały Eden do dyspozycji, a ja?
Ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Na razie ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał
Na razie ni mom hektara, ni mom hektara
Ale się o hektar będę bardzo starał,
Bo ni mom hektara
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):