Sskjegg - Dotknij

Puls mi skacze
Gdy wokół tyle znaczeń
Twoich słów

Nie zobaczę już
Naszych wspólnych marzeń
Głód
Naszych drgań
I rezonans tych zdań
Kusi nas i
Wyśmiewa czas

Kadry chwil
Zamknięte w nich zapachy naszych dni
I nadmorski wiatr
Rozwiane Twoje włosy
Wino, ja
Słyszę tamten czas
Odgrywam pętle w głowie
Wdycham nas

Kiedy ja robię wdech
I zamykam oczy
Tonę znów, szumi krew
Dusi mnie Twój dotyk

Kiedy ja robię wdech
I zamykam oczy
Tonę znów, szumi krew
Dusi mnie Twój dotyk

Uchwyć nasze
Wyraźnie smutne twarze
W zdjęciach chwil
Pełnych marzeń
Choć ciemnych pełno zdarzeń
Krzyczy z nich
Łza tusz rozmaże
Ja już się nie odważę

Czy wolno płakać
Czy znajdę ukojenie w kwiatach
Chce z Tobą latać
Pozwól mi się otaczać
Chłodem dni, chwiejnością chwil
Gdy jeszcze tli się
Tli się

Kiedy ja robię wdech
I zamykam oczy
Tonę znów, szumi krew
Dusi mnie Twój dotyk

Kiedy ja robię wdech
I zamykam oczy
Tonę znów, szumi krew
Dusi mnie Twój dotyk

Dotknij mnie
I powiedz, że rozumiesz mnie mniej więcej
Złam mi serce
Kiedy chcę więcej

Dotknij mnie
I powiedz, że rozumiesz mnie mniej więcej
Złam mi serce
Kiedy chcę więcej

Kiedy ja robię wdech
I zamykam oczy
Tonę znów, szumi krew
Dusi mnie Twój dotyk
Kiedy ja robię wdech
I zamykam oczy
Tonę znów, szumi krew
Dusi mnie Twój dotyk