Stachursky - Wypad

Tak wiem, że wciąż jestem draniem
I tak na prawdę wcale nie kocham Cie
Jak sęp krążę nad Tobą
Co dzień czuje wyzwanie
A polowanie to mój jedyny cel
Twój czas właśnie się skończył

Po co te żale i jęki
Jaki sens ma ten Twój rozmoglony wzrok
Z Nami wszystko skończone
Spadam stąd . no no no
Po co te Twoje umizgi
Od początku wiedziałaś, że to był błąd
Lament nic tu nie zmieni
Wypad stąd no no no wypad stąd

Są dni kiedy Cie pragnę
I oddałbym za to mój świat
Tak wiem to głupie wyznanie
Bo świat wygląda inaczej
I śmieje się prosto mi w twarz
I tak już pewnie zostanie

Po co te żale i jęki
Jaki sens ma ten Twój rozmoglony wzrok
Z Nami wszystko skończone
Spadam stąd . no no no
Po co te Twoje umizgi
Od początku wiedziałaś, że to był błąd
Lament nic tu nie zmieni
Wypad stąd no no no wypad stąd

Czy to grzech, że namiętność przegrywa w tym śnie
Co za pech, chciałbym wreszcie obudzić się

Po co te żale i jęki
Jaki sens ma ten Twój rozmoglony wzrok
Z Nami wszystko skończone
Spadam stąd . no no no
Po co te Twoje umizgi
Od początku wiedziałaś, że to był błąd
Lament nic tu nie zmieni
Wypad stąd no no no /x2