Tekst piosenki:
Trzykroć wrzasnął bury kot
I znów goły kwili jeż
Gacek skończył pierwszy lot
Harpia płacze, śpiesz się, śpiesz
Wokół kotła raz i dwa
Dobra rada nie jest zła
Raz i dwa, i znowu w krąg
Nie oszczędzaj, siostro, rąk!
Zgniłych kiszek wrzucam kłąb
Skisłą krew i smoczy ząb
Ja ropuchę, która tkwi
Od trzydziestu jeden dni
Pod kamieniem, sącząc jad
Już on się na twardo zsiadł
Prędzej, prędzej, skończmy z tym
Parska kocioł, bucha dym
Prędzej, prędzej, skończmy z tym
Parska kocioł, bucha dym
Żywcem kładę węży zwój
Język psa i trupi łój
Żabie oko, gacka puch
I ciężarnej małpy brzuch
Żądło żmii, tuzin wszy
Teraz, siostro, gotuj ty!
Prędzej, prędzej, skończmy z tym
Parska kocioł, bucha dym
Prędzej, prędzej, skończmy z tym
Parska kocioł, bucha dym
Smoczą łuskę, wilczy kieł
Dwa tuziny tłustych pcheł
Udo mumii, dalej żółć
Którą rekin w pysku żuł
Blekot, korzeń mandragory
Który krzyczy do tej pory
I cmentarnych cisów liść
I cykuty zżółkłą kiść
A ponadto sześć paluszków
Dzieci, uduszonych w łóżku
Wargi Turka, nos Tatara
I wątrobę, choć już stara
A dla smaku zawiesiny
Splunę w kocioł resztką śliny
Prędzej, prędzej, skończmy z tym
Parska kocioł, bucha dym
Studźmy teraz krwią babona
Zupa musi być czerwona
Czarci zapach - ależ tak!
Wyśmienita - brawo, brawo
Przyrządzona z dużą wprawą
Każda z nas dostanie coś
Jakiś ochłap albo kość
Teraz, siostry, wokół kotła
Pląsy zwiewne... Gdzie jest miotła?
Ja zatoczę pierwszy krąg
Nie oszczędzaj, siostro, rąk!
Cicho, czart do bramy puka
Wiem to po swędzeniu kciuka
Otwórz, siostro, otwórz drzwi
To ktoś grzeszny, to ktoś zły
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):