Stray Kids - B Me

muszę się uwolnić, być z dala od ciebie
im dalej jestem, tym jestem bliżej, bez obaw
nikt mnie nie zatrzyma, odpuszczam sobie ciebie
muszę się uwolnić, bez obaw

teraz cie opuszczam, by być sobą,
zmęczony błądzeniem w moim umyśle
opuszczam cię teraz, by być sobą,
im bardziej sobie ciebie odpuszczam, tym wyżej latam

ty, która sprawiła, że się zgubiłem, mówię ci "do widzenia",
nie zobaczę cię ponownie, nie ma drugiego razu,
ja, który starałem się wypatrywać ciebie w bólu,
nawet kiedy się odwróciłem, ciebie tam nie było

może nie jestem gotowy,
każdy dzień wydawał mi się być w zasięgu ręki,
ale on idzie dalej,
miejsce w którym byłaś, już go nie ma

muszę się uwolnić, być z dala od ciebie
im dalej jestem, tym jestem bliżej, bez obaw
nikt mnie nie zatrzyma, odpuszczam sobie ciebie
muszę się uwolnić, bez obaw

teraz cie opuszczam, by być sobą,
zmęczony błądzeniem w moim umyśle
opuszczam cię teraz, by być sobą,
im bardziej sobie ciebie odpuszczam, tym wyżej latam

stwardniały wzrok, mój gest ręki, odpychający cię,
wymarzona historia, skończyła się po paru bazgrołach,
smutne zakończenie, które zapisałem jako obsesja,
my, którzy zbudowaliśmy zamek z piasku na śniegu, zostawiamy siebie

kiedy ciebie miałem, to bolało,
ale byłem zbyt zatroskany, żeby ciebie poniżyć,
mój widok był wąski i niespokojny,
trzymam cię mocno opuszkami palców i trzęse, odlecisz daleko

muszę się uwolnić, być z dala od ciebie
im dalej jestem, tym jestem bliżej, bez obaw
nikt mnie nie zatrzyma, odpuszczam sobie ciebie
muszę się uwolnić, bez obaw

teraz cie opuszczam, by być sobą,
zmęczony błądzeniem w moim umyśle
opuszczam cię teraz, by być sobą,
im bardziej sobie ciebie odpuszczam, tym wyżej latam

czuję się teraz wolny, będe sobą,
to przepełnione żalem uczucie też zanika,
odwracając się od twojego goracego światła,
po prostu daj mi odejść

muszę się uwolnić, być z dala od ciebie
im dalej jestem, tym jestem bliżej, bez obaw
nikt mnie nie zatrzyma, odpuszczam sobie ciebie
muszę się uwolnić, bez obaw

teraz cie opuszczam, by być sobą,
zmęczony błądzeniem w moim umyśle
opuszczam cię teraz, by być sobą,
im bardziej sobie ciebie odpuszczam, tym wyżej latam