SynTejZiemi&W.B.U. - Bilet na życie feat. Massey

[WBU]
Praca, pasja, talent,
nie wódka, dziwka, balet.
Czyni nas tutaj lepszym
zaparcie, zapał, wiara
czyni nas tu mocniejszym
nie muszę mieć tu szkoły
by być od ciebie mądrzejszy
nie muszę być od ciebie większy
mieć więcej na koncie
by mieć szacunek synku
a ty dziewczyno nie musisz mieć więcej od kumpeli
na twarzy tego tynku
i tak cię ktoś pokocha
nie musisz być na prochach
albo pić do upadłego
by zdobyć poważanie koleżanek i kolegów
a ty nie musisz się napinać
udawać gangstera
by tak samo jak ta dziewczyna zdobyć tutaj szacunek
pierdolić taki tok myślenia
Heniu, Henia, czy ma dziarę ktoś czy nie ma
czy ma włosy, czy jest łysy
czy ma Nike, dres, dżinsy, czy ma twarz studenta
czy ma twarz ulicy
to się nie liczy..

Bilet ma tu każdy w dłoni,
bo życie, które każdy goni
tu bycie kimś wartościowym nie jest proste
ale walcz o to by było dobrze. /x2

[Massey]
Zanim ostatnia lampka zgasła
rap to pasja, wśród codziennych spraw
ulic i szumu miasta
wartości największe
znów mikrofon trzymam w ręce
slow coraz więcej gdzie w tym życiu moje miejsce
mowie szeptem, popatrz
i tak to słyszysz wiem, ze nawet słyszysz
szept codziennej ciszy
to ludzie z tej dziczy, tych blokowisk szarych
barw czarno białych, tez dręczą nas koszmary
tak jak każdy człowiek mamy upadki i wzloty
rap to jak narkotyk w dzień i nocy dosyć
mam swój życiowy cel, nie przestaje wciąż biec
chce przecież pewność mieć
ze jutro będzie lepszy dzień
znów nowy jest co przyniesie nie mam pojęcia
tego czego nie pamiętam uwiecznione
mam na zdjęciach
bądź szczęśliwy i prawdziwy
bywaj zdrów
Massey, SynTejZiemi, WBU

Bilet ma tu każdy w dłoni,
bo życie, które każdy goni
tu bycie kimś wartościowym nie jest proste
ale walcz o to by było dobrze. /x2

[SynTejZiemi]
Stac mnie na to by mówić
mówić, byś nie musiał się gubić
gubić kłamstwa, bajką struty
to czas na mnie, czas sługom pokuty
potem tamta bez obłudy, wyśmiewany bo bez budy
chudy, podarte buty
miernik czułości
wobec ludzi w czasach tolerancji
wokół rzeczywistości
w czasach zależność
w czasach przykrości
bez zasad litości
w czasach chorób, ograniczeń skandali
policji chyba nikt nie słyszał tej
ej nie słyszał więcej tak przy swojej ciąg
cugu zdobywania Troi
dobroć tylko dla swoich, pasja żyć
praca innym dać żyć
dalej, nie oszalej.


Bilet ma tu każdy w dłoni,
bo życie, które każdy goni
tu bycie kimś wartościowym nie jest proste
ale walcz o to by było dobrze. /x2