Tekst piosenki:
Ja mam to w sobie i w tobie to jest
mnie porusza twoje ciało, a ciebie mój wers,
milknie głos rozsądku, zagłusza go rytm serc
bez podstaw tu jest żyć, w imię ascez.
Ja mam to w sobie i w tobie to jest
mnie porusza twoje ciało, a ciebie mój wers,
milknie głos rozsądku, zagłusza go rytm serc
bez podstaw tu jest żyć, w imię ascez.
Pusta kartka, ja mam słowo, a ty blask,
i czym w jedno złączę ten tekst, czym w jedno złącze nas.
Mam obraz, tu parkiet malowany jest moim słowem,
jesteś jedną z takich i tylko tyle tu wiem o tobie.
Dobra kropla, co płynie moją krainą,
kropla, która zmyła bród i stała się dobrą siłą.
Wieczne szczęście, przy tobie, wiesz coś jest chwilą
ja chcę z tobą tam odpłynąć i zostawić gdzieś Babilon.
Całe świata zło, co przybiera milion mas
dziś zło zabiera, zły cień osłania mi oczu blask,
ja wiem, że to jest w tobie, i ja wiem ty gal to masz.
Ja mam to w sobie i w tobie to jest
mnie porusza twoje ciało, a ciebie mój wers,
milknie głos rozsądku, zagłusza go rytm serc
bez podstaw tu jest żyć, w imię ascez.
Ja mam to w sobie i w tobie to jest
mnie porusza twoje ciało, a ciebie mój wers,
milknie głos rozsądku, zagłusza go rytm serc
bez podstaw tu jest żyć, w imię ascez.
Nie zamienię tego na nic, nocami znów idę ulicami,
chłód nad Kozienicami, znów posiedzimy sami.
W środku miasta papieros się pali,
ja ciąłem z buta, patrze tutaj żeśmy wtedy stali.
Już pod drzwiami, pukam ty i tak każesz mi włazić,
albo sama mi otworzysz i przywitasz mnie oczami,
Znam te oczy, bo większość czasu kurwa tęsknie,
ale mam kilka zdjęć, ładne, ale wolałbym ją częściej,
tutaj, na żywo, zimne piwo, zimno zimą,
mam jakieś grosiwo, wejdźmy będzie miło.
Nigdy nie było tak, bym mógł mieć dosyć,
Jakiś konflikt w związku, każdy błądzi jak oczy.
Chodźmy, bo jest już późno i czas wracać,
Jutro podróż, praca, obiecuję, że zadzwonię, aha
bym zapomniał, ślicznie wyglądasz, dobra leć już,
dwa tygodnie bez niej, czternaście dni bez sensu.
Ja mam to w sobie i w tobie to jest
mnie porusza twoje ciało, a ciebie mój wers,
milknie głos rozsądku, zagłusza go rytm serc
bez podstaw tu jest żyć, w imię ascez.
Ja mam to w sobie i w tobie to jest
mnie porusza twoje ciało, a ciebie mój wers,
milknie głos rozsądku, zagłusza go rytm serc
bez podstaw tu jest żyć, w imię ascez.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):