Tekst piosenki:
.p s y c h o p a c i. !
Refren:
Widzisz ciemność, bo zapadł już zmrok,
słyszysz oddech i za plecami krok.
Nie wiesz jak może się skończyć ta noc,
bo nie wiadomo kiedy obudzi się w nas to coś. x2
I.
Gdyby mi został jeden dzień z życia,
Nie dbałbym o nic, tylko bym odliczał ofiary,
które miałbym jeszcze do wybicia.
Zabawiłbym się w grę 'Ludzkiego Rzeźnika' ..
Jak człowiek Piła bawiłbym się waszym kosztem.
Pewnie bym usłyszał wasze błagające 'prosze', ale..
Nie zważając na to, wziąłbym w rękę kosę:
rozerwał Ci gardło, brzuch i w końcu mordę..
Potem bym poszedł uzbrojony w centrum miasta,
roztrzaskał każdego, który by się krzywo popatrzał.
W kółko bym się obracał czyszcząc spust na maxa,
póki nie zostałaby z was krwawa miazga.
Następnie odwiedziłbym kilku niemiłych gości,
co przez całe życie nie słyszeli o litości,
wziąłbym siekierę i nie kryjąc złości, przeciąłbym pół ich i wyjąłbym z nich wnętrzności.
Refren:
Widzisz ciemność, bo zapadł już zmrok,
słyszysz oddech i za plecami krok.
Nie wiesz jak może się skończyć ta noc,
bo nie wiadomo kiedy obudzi się w nas to coś. x2
II.
Gdyby moje życie wyglądało inaczej,
nie miałbym rodziny, ani bliski
Gdybym nie miał perspektyw, lub straciłbym pracę..
Poznałbyś człowieku, eMeS'a Psychopatę.
Wbiłbym się na dach pobliskiego wieżowca,
złapał za snajperkę i poczuł tą energię.
Mierzę z kilometra- leci głowa za głową.
Słyszę krzyki, jęki, a wokół jest czerwono.
Teraz idę po ulicy, zbliżam się do Ciebie synek.
Wyjmuję karabin i już widzę Twoją minę.
Przykładam zimną lufę do Twojej skroni,
już z mózgu mielone, bo chciałeś się uchronić.}
.Cicho, ciemno-z nożem przez spokojne miasto,
wbijam się na czyjąś chatę, bo nie mogę zasnąć.
.Dziwne, budzisz się związany w wannie,
czujesz woń benzyny, rzucam w Ciebie zapalarkę.
Refren:
Widzisz ciemność, bo zapadł już zmrok,
słyszysz oddech i za plecami krok.
Nie wiesz jak może się skończyć ta noc,
bo nie wiadomo kiedy obudzi się w nas to coś. x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):