Tekst piosenki: Tallib - Dlaczego
Miliony pytań
Zero szczerych odpowiedzi
Dlaczego milczymy
Powiedz mi dlaczego
Dlaczego jak spóźniony wychodzę
To zawsze będzie mi nie po drodze
Dlaczego napotkani ludzie mnie chwalą,
A gdy mnie nie ma co innego gadają
Dlaczego przyjaźnie nie trwają wiecznie
A to co mogło by być nie jest lepsze
Dlaczego słuchasz, a nie słyszysz mnie
Powiedz
Dlaczego
Kiedy gram na dworze to nie świeci słońce
Dlaczego
W inną stronę niż ja idą ludzi tysiące
Dlaczego
Jestem męczący, skryty, błądzący
Dlaczego
Dlaczego przy większości dróg stoi zakaz
Dlaczego Marley musiał dostać raka
Dlaczego groby odwiedzamy pierwszego
A nie wtedy gdy czujemy potrzebę
Dlaczego ludziom się ściemnia
Panikę wprowadza, szczepionki, pandemia
Dlaczego radosne są tylko chwile
Dla mnie przywilej to mieć szansę spytać
Dlaczego
Kiedy gram na dworze to nie świeci słońce
Dlaczego
W inną stronę niż ja idą ludzi tysiące
Dlaczego
Jestem męczący, skryty, błądzący
Dlaczego
Jeśli znasz człowieka, który odpowiedź mi da
Na pytania
To daj mi znać
Hopsnij numer, wizytówę
Przedstaw nas, daj nam czas
Jeśli znasz człowieka, który odpowiedź mi da
Na pytania
To daj mi znać
Hopsnij numer, wizytówę
Przedstaw nas, daj nam czas
Dlaczego
Kiedy gram na dworze to nie świeci słońce
Dlaczego
W inną stronę niż ja idą ludzi tysiące
Dlaczego
Jestem męczący, skryty, błądzący
Dlaczego
Dlaczego
Kiedy gram na dworze to nie świeci słońce
Dlaczego
W inną stronę niż ja idą ludzi tysiące
Dlaczego
Jestem męczący, skryty, błądzący
Dlaczego
DLACZEGO...
DLACZEGO...
DLACZEGO...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu