Tash Sultana - Blackbird

Widziałaś tego kosa*?
Zbliżającego się do mety
Czy nie słyszysz jego śpiewu**?
Kolejny wers rozpłynął się w czasie***

Widziałaś mojego kosa?
Wydaje mi się, że już dawno odleciał
On teraz niesie mnie w dal, jak wiatr
Ten grom, elektryzuje mnie jak piorun****
Kiedy deszcz mnie obmywa
Kiedy tak pada na mnie
Kiedy deszcz mnie obmywa

Pacz, jak mnie oczyszcza*****
Czuwaj dopóki nie oczyści



*w slangu "blackbird" może oznaczać też byłą dziewczynę, do której druga strona wciąż żywi uczucia / tu: metaforycznie - niespełnioną miłość
**gwizdu / zapewne chodzi o charakterystyczny śpiew godowy kosów. Kosy znane są, jako bardzo melodyjne ptaki. Mówi się, że ich śpiew jest "bliski człowieczemu rozumienieniu muzyki". Dzwięki są zróżnicowane a całość łatwo podzielić na harmonijne sekcje melodyczne.
***out of time / uleciał, zakończył się albo był nie w takt / tu: związek mógł zdarzyć się w niewłaściwym czasie
****wierzenia ludowe mówią o legendach, w których pióro kosa trzymane w domu miałoby chronić go przed uderzeniem piorun. Myślę, że autora referuje tu zarówno do legend jak i śpiewu, który ją niesie. Dzwięki, ją przeszywają. Może ją uderzać austyka przetrzeni, w której się znalazła.
***** typowe katharsis / leciała, miał trafić ją piorun (serce powinno pęknąć), ale tak się nie stało, huk rozproszył się w przestrzeni, z czasem deszcz powinien ją "uleczyć" i zmyć cierpienie.