Tekst piosenki:
To miasto jest pijane
Wódką i zmęczeniem
Wymięte, szare twarze
Patrzące bez nadziei
Choć Ty wcale nie musisz
I zawsze możesz przestać
To znowu tutaj przyjdziesz
Do jutra jakoś przetrwać
To miasto jest pijane
Lecz myśli wciąż ma trzeźwe
Zmierzwione i uśpione
Lecz ciągle niebezpieczne
W koszu ląduje pusta butelka
Myśli najgorsze nie muszą pracować
Na szyi już zaciska się pętla
Nieważne jutro, nieważne wczoraj
To miasto jest brutalne
Nie daje drugiej szansy
Nieważne czy je kochasz
Pogardą Ci odpłaci
To miasto, jak organizm
Przetrawi i wydali
Nie szukaj tu zwycięzców
Są Ci, co nie przegrali
To miasto już Cię męczy
To miasto już Cię drażni
Lecz sam wiesz to najlepiej
I tak go nie zostawisz
W koszu ląduje pusta butelka
Myśli najgorsze nie muszą pracować
Na szyi już zaciska się pętla
Zniknęło jutro, zniknęło wczoraj
To wszystko wyglądać miało całkiem inaczej
Więc pomyśl dwa razy, bo będziesz żałował
Tej drogi nie policzysz tylko w kilometrach
London is calling, lecz Warszawa nie woła
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):