Tłoku & Fabisz - Szept

Zawsze kiedy piszę
Ta.. Sprawdzaj to
tutaj
2010
Tłok joł

Kiedy piszę, dobra, odkładam już długopis
Twój głos słyszeć
W nim się topić
Daj mi chwilę
Chcę popatrzeć w Twoje oczy
Chemiczny odczyn głównie
Tylko to Ty i brak mi wody
Chcę pić z ust Twoich słodkich
Zostań przy mnie
Czemu znów odchodzisz?
Ja tak naiwnie zatopiony w Tobie jak narkotyk
Kolejnej nocy znów nie mogę zasnąć
Chciałbym
zamknąć oczy widzieć tylko nas bo
Nie mogę się pogodzić
w tą całą opatrzność
I gdzie jest dotyk?
On tak bliski gwiazdom
Prosta (kocha) miłośći nie pozwoli zgasnąć
Ot tak
Popatrz, prosić już nie warto
Daj mi rozkaz a przyjdę, chociażby lało
Bądź mą panią będziesz? będziesz?
niż ten cały dekalog


Zawsze kiedy piszę płacze serce
Nie chce więcej myśleć tylko czuć się przy mnie
Mieć ciągle bliżej
Cud jest
Lecz nie znajdziesz go w rytmie
wszystko minie po dłuższym czasie
I tak nie zapomnę,
zbyt wiele znaczysz dla mnie...

Coś mi mówi szeptem,
że tak naprawdę więcej chcesz (mnie)
Jestem przy Tobie,
bo jestem wiatrem i będę
Jestem przy Tobie
Ty nawet o tym nie wiesz
Przeplatam się przez Twoje dłonie
i znów obejmuję Ciebie
To nie jest trudne wiesz?
Jakby ten wiatr wiał 30/s a to przecież ja
Próbuję Ci powiedzieć właśnie szeptem,
że zawsze z Tobą będę..

Jeszcze jestem, nigdzie nie odejdę...
Wiesz, że chciałbym Ci powiedzieć...
I tak nie zapomnę,
zbyt wiele znaczysz dla mnie...


Kiedyś w Twych ramionach,
dzisiaj już nie bardzo
Miałem się zakochać
Jakby to był żargon
Mówiąc 'nie warto, miłości przecież nie ma'
Zgubiona szanso, czemu znów odeszłaś?
Nie mogę zasnąć
No, bo jestem ciekaw
Przykro mi i nie powstrzymam serca
Tysiąc dni, na które czekam
(Ha) tak dużo chwil, żeby wszystkie zapamiętać
Chwilo, czemu nie jesteś wieczna?
W świecie milion ty jesteś ta jedna
Chciałbym cofnąć czas,
by nie istniał już ten zegar
Każdą sekundę widzieć w Twoich rękach


Coś mi mówi szeptem,
że tak naprawdę wiecej chcesz (mnie)
jestem przy Tobie,
bo jestem wiatrem i będę
Jestem przy Tobie
Ty nawet o tym nie wiesz
Przeplatam się przez Twoje dłonie
i znów obejmuję Ciebie
To nie jest trudne wiesz?
Jakby ten wiatr wiał 30/s a to przecież ja
Próbuję Ci powiedzieć właśnie szeptem,
że zawsze z Tobą będę...

Jeszcze jestem i nigdzie nie odejdę...
Wiesz, że chciałbym Ci powiedzieć...
I tak nie zapomnę,
zbyt wiele znaczysz dla mnie...
I tak nie zapomnę,
zbyt wiele znaczysz dla mnie...
I tak nie zapomnę,
zbyt wiele znaczysz dla mnie...
I tak nie zapomnę,
zbyt wiele znaczysz dla mnie...
I tak nie zapomnę,
zbyt wiele znaczysz dla mnie...



(Jeżeli coś źle, to bardzo przepraszam) ;|