Tobymac - I just need U

Potrzebuję tylko Ciebie.

Wczoraj w nocy dołowałem się okropnie
Obudziłem się, czując się samotny
Ten świat ma sposób, by to pokazać
Czasami cię podniesie
Czasami sprawdzi twoją odwagę
Człowieku, w większości moich dni nie mam dość

I wszystko, co wiem, to to, że jesteś moją jedyną nadzieją

Gdy jestem na wierzchu, gdy jestem na dnie
Gdy wilki się zbliżają
Gdy moje stopy dotykają ziemi
Potrzebuję tylko, potrzebuję tylko Ciebie
W moje najciemniejsze dni, gdy tracę wiarę
Nie, to się nie zmieni
Potrzebuję tylko, potrzebuję tylko Ciebie
Panie, potrzebuję Ciebie
Tak, potrzebuję tylko Ciebie

Choćbym szedł doliną cienia śmierci
Nie będę się bał zła, bo Ty jesteś ze mną
Twój kij i twoja laska...
Pocieszają mnie, gdy jestem zmęczony i złamany
Trzymaj moje serce, gdy jest szeroko otwarte
Zwróć moje oczy ku mojemu jedynemu ochroniarzowi
I złam wolę tego urodzonego zdrajcy

Gdy przyciągasz mnie bliżej, ożywam

Nie ma sposobu, by to się zmieniło, to Ty
Potrzebuję w moje najciemniejsze dni, gdy tracę wiarę
Potrzebuję Ciebie każdego dnia, każdego wdechu
Potrzebuję Ciebie