Tomiko - Koło Mnie

Prosta kreska
Na niejednym zapadł wyrok, losu zemsta
Bicie serca tak potężne, że na kardiogramie
Brak już miejsca, czekasz na decyzję stojąc w bramie
Co się stanie, wejdziesz przez nią czy na samo dno spadniesz
Kiedyś z drinkiem w łapie na niebiańską plażę
Tymczasem we łbie sto kolorów jakbym w oczach miał witraże
Czasem przy wielkich problemach czuję się jak karzeł
Co będzie pojęcia nie mam, dlatego nie szukam wrażeń
I czy hajlajf, przepych, w zasięgu ręki złote góry
Czy zapach biedy, popękane rury, obdrapane mury
Nie dotknę gleby, powtarzam po raz który
Do kurwy nędzy to nawyk mej natury
Będę piąć się do góry mogę ci obiecać
Zachowam trzeźwy umysł czując bat na plecach
Zachowam uśmiech na twarzy wiedząc, że to koniec
Tylko bądź koło mnie, bądź koło mnie

Kiedy zgaśnie słońce, kiedy marzenia prysną
Wszystko czego mi potrzeba to twoja bliskość
Kiedy utonie szansa żeby ominąć koniec
Ty bądź koło mnie, bądź koło mnie 2x


Wierzę, że mnie nie zostawisz, mam to w sercu głęboko
Nawet gdy trzeba by było przejść po żarze gołą stopą
Żeby udowodnić oddanie i tylko po to
Zabiorę cię na świata kraniec, olać drogę powrotną
Gdy uciekną młode lata, ta, czas drogę zabiera
Ty trwaj ze mną nadal jak wiara i nadzieja
Być, nie trwonić od zabaw, brać co daje los nam
Cały czas czuć wyraźny smak, a nie tylko posmak
Co dzień, co noc wspólne chwile są wykwintne
Memu życiu dajesz kolor niczym pigment
Z tobą obok, dopóki nie kipnę
Razem raźniej zawsze, zawsze, da-da-daj mi chociaż chwilkę
Kiedy zgaśnie ostatnia iskra nadziei
Ja będę wierzyć, że między nami nic się nie zmieni
Kiedy spadnie deszcz ognisty żeby
Oznajmić koniec, pomożecie?

Kiedy zgaśnie słońce, kiedy marzenia prysną
Wszystko czego mi potrzeba to twoja bliskość
Kiedy utonie szansa żeby ominąć koniec
Ty bądź koło mnie, bądź koło mnie 2x