Teksty piosenek > T > Tonciu/Pawloom > Heparyna
2 618 084 tekstów, 31 847 poszukiwanych i 537 oczekujących

Tonciu/Pawloom - Heparyna

Heparyna

Heparyna

Tekst dodał(a): Niezalogowany Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Niezalogowany Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

To nie tak, że trawa mi się przepaliła
Każda randka zamienia się w toksyczną miłość
To nie, kurwa, żadna brama, w którą trzeba wbijać
I tak została mi sama heparyna
Nie stosuję lekarstwa, jak pisali w ulotce
Na pół ciała wpierdalam Heparin forte
Też się lubisz kłuć, chcę mieć tunel w żyle
Po tobie nawet igły nie umyję
W tygodniu raczej się nie staram
Mocno odciągnąć od tego, co robiłem wczoraj
Błędów raczej nie naprawiam, raczej je ponawiam
Raczej nie odmawiam klona, to moja słaba strona
Jakbym wyszedł z wariatkowa i chciał cię przekonać
Żebyś zaczął odstawiać Dipromal, zaoferował Poltram
Moje ziomeczki nie mają czasu, walą towar
Ona nie wie, że oddycham dla niej, nawet nie wiem już
Czy tylko mi się wydawałaś, czy naprawdę cię widziałem
Walimy rolki i jest inaczej, w rzeczywistości nie ma twoich wyobrażeń
Ostatnio się znowu bałem, że znowu będę nienormalny
Nawet jeśli to narkotyk, mam ochotę na relację z tobą
Nie mam ochoty na Melodyn jak na ciebie patrzę
Ranę mam na wylot, na ranę przyklejam plaster
Przyklejam Transtec, już nie podgrzewam zapalniczką
Już nie mam miejsca na rękach, ból zabrał wszystko
A chciałem tylko cię przytulić, znów nie wyszło
Myślałem, że mogę z kimś stworzyć jakąś przyszłość
Ale przynajmniej widzę po oczach, że jest ci bardzo przykro
Najwidoczniej jestem najgorszy
Najwidoczniej nie masz czasu na rozmowy ze mną, nie ma o czym
Jestem pomielony, a od narkotyków nie ma takiej, co bym nie miał fobii
Rozdzieram z folii, nie gonię kropli, bloki, jak rysunkowy
Wypuszczam kłęby dymu jak obłoki
To nie był dobry pomysł, to mogło nam się nie przytrafić
Twoje demony, każdy krwawy, moje obrazy zdjęte ze ściany
Nie wiesz o mnie nic wcale, ani nawet, znów oglądam twoje zdjęcia
Przepraszam, że napisałem
Chcieli, żebym brał Zoloft, chcieli mi skraść młodość
Za trzy dni wypis, panu jeszcze tableteczkę, jakby wybierała je losowo
Pacjent reaguje wzorowo, już nawet nie przestaje walić w ścianę głową
To ciężki kaliber, jak handel bronią, serce mam przebite, jakbym zaczął drgać przy strzale
Jakbym znowu chciał się zabić, jak twoje kolejne części ciała
Mam worek ćpania, na wypadek, gdybyś gdzieś pojechała
Znowu zrobię sobie ała, powiedz, jak mam żyć, żebyś mnie chciała
Co mogę ci zaoferować, co mogę dać ci w zamian
Czemu mnie bierzesz pod uwagę, jakbym nawet się nie starał
Jeszcze nie ma w tym emocji i podobno tylko czasem mi się zdarza
Widać to po twarzach naszych matek, nie chciała, żebyś się tu znalazł
Nikt nie chciał na to patrzeć, najlepiej to się trzymaj z dala
Tylko bądź przy mnie, chcę cię przy sobie dwa razy częściej
Jak będziesz, nie zwiększę dawki więcej
Jakbym miał drgawki związane z odstawieniem
Jakbym znowu zapłacił za marne szczęście
Jakbym cię zaaplikował, ale dalej jesteś dla mnie
Będziesz, nawet jak się wypierdolę, nawet jak nie zejdę
Nawet jak mnie nie chcesz, nie chcesz wiedzieć, o czym myślę jak na ciebie patrzę
Jak już weszłaś to nie wyjdziesz, jesteś jak wenflon, tylko odpuśćmy igłę
Chodź, chcę podawać cię dożylnie, nie chcę generyków, nie chce innej
Będziesz moim Venescinem, dla ciebie przedawkuję Heparynę
Krew w końcu popłynie przez zatory, niech zaboli
Uczę się szczęścia na nowo, nie wiem, z której strony
Jakbym pół godziny nie mógł trafić, trząsł się, kurwa, pocił
W końcu hukał wzrosty, ale bóg nam wynagrodzi, że o nas zapomniał
Też o tym zapomnisz

Mam worek ćpania, na wypadek, gdybyś gdzieś pojechała
Znowu zrobię sobie ała, powiedz, jak mam żyć, żebyś mnie chciała
Powiedz, jak mam żyć, żebyś mnie chciała
Nie mów nic
Nic nie powiedziałaś

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
It's not like my grass is burned out
Every date turns into a toxic love
It's not, damn it, a gate you have to break into
And I'm left only with heparin
I don't use the medicine as the leaflet said
On half my body I take Heparin forte
You also like to poke, I want a tunnel in my vein
After you, I won't even clean the needle
During the week, I don't really try
To pull away from what I did the day before
I don't really correct mistakes, I rather repeat them
I don’t really refuse klonopin, it's my weak point
As if I came out from the madhouse and wanted to convince you
To stop Dipromal, offered Poltram
My pals don't have time, they're blowing the goods
She doesn't know I breathe for her, I don't even know anymore
If I only imagined you or really saw you
We do lines and it's different, in reality, your imagination doesn't exist
Lately, I've been afraid again that I'll be abnormal again
Even if it's a drug, I want a relationship with you
I don't feel like Melodyn when I look at you
I've got a through wound, I place a plaster on the wound
I stick Transtec, no more heating with a lighter
I have no more space on my arms, pain took everything
And I just wanted to hug you, it didn't work again
I thought I could create some future with someone
But at least I can see in your eyes that you are very sorry
Apparently, I'm the worst
Apparently you don't have time to talk to me, there's nothing to discuss
I'm mashed, and from drugs, there's not one that doesn't give me a phobia
I tear from the foil, not chasing drops, blocks like cartoons
I release clouds of smoke like clouds
It wasn't a good idea, it shouldn't have happened to us
Your demons, each bloody, my pictures taken off the wall
You know nothing about me, not even, again I watch your pictures
Sorry for writing
They wanted me to take Zoloft, they wanted to steal my youth
In three days, discharge, one more pill as if chosen randomly
The patient responds exemplary, doesn't even stop pounding his head against the wall
It's heavy caliber, like arms trade, my heart pierced, as if I'd start twitching with a shot
As if I wanted to kill myself again, like your next body parts
I have a bag of stuff, in case you left somewhere
I'll hurt myself again, tell me how to live so you'd want me
What can I offer you, what can I give in return
Why are you considering me, as if I wasn't even trying
There's no emotion in it yet, and supposedly it only happens sometimes
You can see it on the faces of our mothers, she didn't want you to be here
Nobody wanted to watch this, best stay away
Just be by me, I want you next to me twice as often
If you're here, I won't increase the dose anymore
As if I had withdrawal-related seizures
As if I paid for miserable happiness again
As if I applied you, but you're still for me
You'll be, even if I fall, even if I don't come down
Even if you don't want me, you don't want to know what I think when I look at you
Once you're in, you can't leave, you're like an IV, just let's skip the needle
Come, I want to administer you intravenously, don't want generics, don't want anyone else
You'll be my Venescin, for you, I'll overdose heparin
Blood will finally flow through clots, let it hurt
I'm learning happiness anew, don't know from which side
As if I couldn't hit for half an hour, shaking, damn, sweating
Finally, I hooked heights, but God will reward us for forgetting
You'll forget about it too

I have a bag of stuff, in case you left somewhere
I'll hurt myself again, tell me how to live so you'd want me
Tell me how to live so you'd want me
Don't say anything
You said nothing
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Tonciu

Edytuj metrykę
Muzyka:

Pawloom

Płyty:

Politoksykomania

Komentarze (0):

Tylko dla pełnoletnich

tekstowo.pl
2 618 084 tekstów, 31 847 poszukiwanych i 537 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności