Van Bendler - Moja Bryka

Wsadziłem kluczyki do mojej nowej bryki.
Dodałem lekko gazu i od razu jestem dziki.
I choć mieli dziś w Komisie same smakołyki,
ja kupiłem moja brykę za ostatnie patyki.
Z RFN-u limuzynę sprowadzono mi z rozmachem
i choć nie ma może klimy to nadrabia szyberdachem.
Skóra jasny budyń, a wszystkie szyby w prądzie,
poczekaj aż przyspieszy, a już nigdy nie wysiądziesz.
PRAWIE XENY- niby LEDY światła PRAWIE rewelacja.
No i trochę taka retro papierowa nawigacja.
No i co, że rude progi, zakochasz się od razu,
tylko czemu na sto klocków aż 20 pali gazu?


No to teraz patrzcie patrzcie niechaj każdy fotki cyka.
W mieście nowa jest atrakcja moja kolorowa bryka.
Niech schowają się audice , beemwice, jaguary,
bo mój merol kolorowy - niby stary, a wciąż jary.
On ci jedno gwarantuje, jak się ze mną polansujesz,
daj mu jedno skrzyżowanie w oczach kobiet awansujesz.


Teraz patrzcie łyse pały nowy król wjeżdża do miasta.
Aż wam z orbit wyjdą gały. Na lakierze świeża pasta.
Na Mieście zazdrośnicy wykrzykują mi obelgi?
Wiadomo, że wkurwieni - mam zbyt zajebiste felgi.
Choć za AC nie zapłacę, a zimówki to fortuna
ciągle nowe kapcie tracę kiedy z opon schodzi guma.
A że kasy mi brakuje - słabe moje honorarium.
Nie wydaje więc na myjnię. Musi starczyć na solarium.
Znowu gliny mandat dadzą. Osz wy policyjne fiuty
- A dzień dobry panie władzo. Chyba licznik mam popsuty...
Nie słyszałem tej syreny, bo za mocno walą basy,
aż dostałem dziś migreny. Co łapówkę? Nie mam kasy!

Cztery osiemnastki Niecika bryka miała.
Myślał, że ma fajne auto jednak wieś się z niego śmiała.
Popatrz tu chłopaku. Widzisz co tu stoi?
Niejednego ziomka jego lakier niepokoi.
No kto ma lepsze audio? Kto stanie ze mną w ringu.
Zagłuszysz proboszcza z kościelnego parkingu?
Wożę w mojej bryce tylko panny i szampana.
Wolno bujam się przez miasto od wieczora aż do rana.
Co to znaczy: "KURWA... znów wylałam drina"?
W moim nowym aucie? Tu się kurcze nie przeklina!
Czasem jeżdżę po zadupiach. Tam mnie każdy ziomek chwali.
Co ty znowu robisz głupia? W mojej bryce się nie pali!

No to teraz patrzcie patrzcie niechaj każdy fotki cyka.
W mieście nowa jest atrakcja moja kolorowa bryka.
Niech schowają się audice , beemwice, jaguary,
bo mój merol kolorowy - niby stary, a wciąż jary.
On ci jedno gwarantuje, jak się ze mną polansujesz,
daj mu jedno skrzyżowanie w oczach kobiet awansujesz.

Mój ziom miał cinquecento w holenderskim gazie.
Z tym, że ten to z innym chłopcem za rękę chodził w parze.
Inny kupił Skode w dobrym LPG,
a później pluł se w brodę, panny wolały mnie.
Na szybie masz Tribala? Nie uważasz, że to głupie?
Na ręce masz drugiego? A trzeciego gdzie-na dupie?
Ty tam w tym Focusie! lepiej zjedź mi z drogi!
Twoja panna ci w Merolu doprawiła wczoraj rogi.
Jeśli masz Alfę Romeo nikt Ci raczej nie zazdrości.
Możesz jeździsz nim z miłości, ale do awaryjności.
Tak wam mogę zapodawać ciekawostek całą kupę,
ale zaraz... co to kurczę?! Znowu ktoś mi wjeżdża w dupę?!