Joł, VIP, kopnijmy to
Lody, lody, kochanie (x2)
W porządku przestań kolaborować i słuchaj
Lód jest z powrotem z całkiem nowym wynalazkiem
Coś chwyta, ściska ciasno
Płynie jak harpun dniem i nocą
Czy to kiedykolwiek się zatrzyma, nie wiem
Wyłącz światła, a ja rozbłysnę
Do tego ekstremalnie potrząsam mikrofonem jak wandal
Rozświetl scenę i zapal durnia jak świecę
Tanecznie ruszaj do mikrofonu, który huczy
Zabijam twój mózg jak trujący grzyb
Śmiertelnie, gdy gram głupkowatą melodię
Wszystko jest słabsze od najlepszej zbrodni
Kochaj to lub zostaw, lepiej przytyj
Lepiej uderz byka w oko, dzieci się nie bawią
Jeżeli jest problem, joł, ja go rozwiążę
Sprawdź ten cios zanim mój DJ go obróci
Refren
Lody, lody, kochanie, wanilio (x4)
Teraz ta impreza skacze
Z zapodanym basem i Vegas pompuje
Szybko do punktu, do punktu bez obłudy
Gotuję MC jak kilogram bekonu
Paląc ich jeżeli nie są szybcy i zwinni
Szaleję, gdy słyszę cymbała
I urządzenie rozwija tempo
Nakręcam się, to czas, by wyjść solo
Działam na 5.0
Z moim niskim szmacianym topem, włosy mogą falować
Dziewczyny pod sceną machają tylko, by powiedzieć cześć
Zatrzymałeś się, nie, ja właśnie przejechałem
Zamknięty w gonitwie do następnego przystanku
Zniszczyłem pozostawione, zmierzam do kolejnego bloku
Blok jest wymarły
Joł więc kontynuowałem do A14 Beachfront Alei
Dziewczyny gorąco nosiły skąpe bikini
Rockowi kochankowie jeździli lamborghini
Zazdrość, bo tracę umysł
Shay z Guage, a wanilia z Nine
Czytając idiotyzmy na ścianach
Idioci grają chorych, bo są pełni ośmiu kulek
Wystrzały dzwonią jak dzwony
Zniszczyłem moje Nine, wszystko, co usłyszałem, to skorupy
Wskoczyłem do mojego samochodu, trzaskając gazem
Od ćwoka do rekordowca, alejowy skład
Staram się uciec przed Jacker Jackiem
Policja na scenie, wiesz, co mam na myśli
Pokonali mnie, konfrontując idiotycznych przyjaciół
Jeżeli jest problem, joł, ja go rozwiążę
Sprawdź ten cios, zanim mój DJ go obróci
Refren
Lody, lody, kochanie, wanilio (x4)
Uważaj, bo jestem lirycznym poetą
Miami jest na scenie w takim przypadku, którego nie znałeś
Moje miasto, które stworzyło basowe dźwięki
Wystarczające, by potrząsnąć i skopać dupków na ziemi
Bo mój styl jest jak chemiczne wylanie
Możliwe rymy, które możesz zobaczyć i poczuć
Pokierowane i uformowane
To jest piekło pomysłu
Zrobiliśmy tym szum i chcesz z tym kroczyć
Shay gra na wyblakłym kawałku jak ninja
Tnąc jak żyleta, tak szybko, inni DJ-e mówią cholera
Jeżeli mój rym jest narkotykiem, sprzedam go w gramie
Utrzymaj mój spokój, gdy czas ześwirować
Przyciągnięty przez mikrofon, kiedy skacze treść
Jeżeli jest problem, joł, ja go rozwiążę
Sprawdź ten cios, zanim mój DJ go obróci
Lody, lody, kochanie, wanilio
Lody, lody, kochanie, wanilio
Lody, lody, kochanie, wanilio
Lody, lody, kochanie, wanilio
Joł, człowieku, wydostańmy się stąd
Słowo do twojej matki
Lody, lody, kochanie, zbyt chłodne, zbyt chłodne
Lody, lody, kochanie
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (8):
tymczasem muzyka w latach 80:
Tak, jestem fanką Queen i Davida Bowiego.
Pokaż powiązany komentarz ↓
Pokaż powiązany komentarz ↓