Tekst piosenki:
I znów wczorajszy dzień oblepił mnie
W gryzącej mgle znów noc się stała dniem
W moim śnie, pustynny żar palił mnie
W moim śnie, powietrza brak dusił mnie
Choć wszystko wiruje raz jeszcze spróbuję
do pionu postawić się
Choć życie przytłacza to czas podnieś się,
czekam aż zacznie krążyć krew
Psychicznie rozbity wciąż czekam na tlen,
by znów na nogi podnieś się
Choć życie przytłacza to czas podnieś się,
czekam aż zacznie krążyć krew
Psychicznie rozbity wciąż czekam na tlen,
by znów na nogi podnieś się
Choć wszystko jest na miejscu czuję lęk
W niepokój czarnym płaszczem okrył mnie
Dobrze wiem, że znowu poddałem się
Dobrze wiem, że znowu czas urwał się
Ta droga szeroka tak szybko skończyła się
Choć życie przytłacza to czas podnieś się,
czekam aż zacznie krążyć krew
Psychicznie rozbity wciąż czekam na tlen,
by znów na nogi podnieś się
Choć życie przytłacza to czas podnieś się,
czekam aż zacznie krążyć krew
Psychicznie rozbity wciąż czekam na tlen,
by znów na nogi podnieś się
Tlen
Powoli krok po kroku jeszcze żyje
Choć słońce pali w oczy jeszcze,
widzę, słyszę ciebie coś mówisz do mnie
Winy
Powoli krok po kroku jeszcze
Choć życie przytłacza to czas podnieś się,
czekam aż zacznie krążyć krew
Psychicznie rozbity wciąż czekam na tlen,
by znów na nogi podnieś się
Choć życie przytłacza to czas podnieś się,
czekam aż zacznie krążyć krew
Psychicznie rozbity wciąż czekam na tlen,
by znów na nogi podnieś się
by znowu podnieś się
by znowu podnieś się
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):