Tekst piosenki:
Spotkajmy się znów, po drugiej stronie
Nie mogę znieść myśli, że to już koniec
Siedziała na podłodze oglądając fotografie
W mieszkaniu, w którym kiedyś mieszkała z chłopakiem
Wracały emocje i wspomnienia
Przychodziło niebo i odpływała ziemia
Pytała "co mam zrobić, co pomoże mi?"
Ja nie mogę dłużej w takiej samotności żyć
Mija tyle dni, wokół puste ściany
Dlaczego musiał odejść ktoś tak kochany
Jego duch stał obok, patrzył na jej łzy
Dotykał policzka, lecz nie czuła nic
Wróciłem do Ciebie - stoję tu jak dawniej
Chciałbym Cię przytulić, kocham Ciebie, Skarbie
Śmierć zabrała mnie, lecz moja dusza pozostała
Obiecałem Ci, że nigdy nie zostaniesz sama
A to uczucie było zawsze silniejsze od śmierci
Nikt nie rozerwie tej więzi
Spotkajmy się znów, po drugiej stronie
Nie mogę znieść myśli, że to już koniec
Ona wzięła jego zdjęcie w dłonie
Całowała je, on stał koło niej
Wolnym gestem odwróciła je
I zaczęła po nim pisać ocierając łzę
Wiem, że to miało być inaczej
Wiem, że niczego nie naprawię płaczem
Tak bardzo pragnę z Tobą być
Kiedy nie ma Ciebie ja już nie mam nic
Wyciągnęła nagle kilkanaście tabletek
Chciał ją powstrzymać, lecz był tylko echem
Krzyczał, lecz jego krzyk był nierealny
Próbował złapać ją, lecz był bezradny
Jej delikatne ciało osuwało się na ziemię
Jej oczy gasły, a on tulił ją do siebie
Zrobiła to, by być z ukochanym
By spotkać go w nieznanym
Spotkajmy się znów, po drugiej stronie
Nie mogę znieść myśli, że to już koniec
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (165):
Chciał ją powstrzymać, lecz był tylko echem.
Krzyczał, lecz jego krzyk był nierealny.
Próbował złapać ją, lecz był, bezradny.
Jej delikatne ciało osuwało się na ziemię,
jej oczy gasły, a on tulił ją do siebie.
Zrobiła to, by być z ukochanym,
by spotkać go w nieznanym.
... <3
Verba <33
jestem w tej samej sytuacji co Ona
też zadaje sobie te pytania...
zawsze jej slucham z chlopakiem jak siedzimy u niego!!!
az mi sie plakac chce jak ja slucham!!
:** jest ślicznaaaaa:*
Nie mogę znieść myśli, że to już koniec.
Te słowa teraz są w mojej głowie. Minęło już ponad 2 miesiące od śmierci koleżanki bliskiej mi i dopiero to do mnie dociera że jej już nie ma między nami. Bardzo za nią tęsknię. ;(;(