Tekst piosenki:
Ref.: Myślę sobie, że chyba nie jest z tobą tak źle
Siedzisz do trzeciej i piszesz nowy tekst
Oni poszli na studia, a ty jeden nie
Na mieście mówią ci, że jesteś szalony, wiesz
Myślę sobie, że chyba nie jest z tobą tak źle
Siedzisz do trzeciej, wstajesz kiedy chcesz
Oni poszli do pracy, a ty jeden nie
Na mieście mówią ci, że jesteś szalony
1. Sprawdzam gaz w kuchence trzykrotnie,
Choć najczęściej jem na mieście, bo tak wygodniej
Patrzę ludziom na ręce, duszę w sobie paranoję
Z każdym kęsem mówię sobie 'coś nie tak z tym mięsem'
CHWD komunikacji miejskiej
Zasłaniam twarz, bo ludzie kichają, kaszlą
CHWD zarazkom i jak najprędzej przez miasto,
Kierowco, proszę prowadź nas na zajezdnię.
Tu farsą lekką jest, że nie mogę zasnąć
Zegar tyka, lodówka chodzi, ktoś zapalił światło
To nie światło - to wstaje nowy dzień
Zarysuj moje auto, już ty nie wiesz co to hardcore
Od wyświetlaczy do kompaktów - wszędzie widzę pierdolone ryski
A wróg, odłączam czajnik od kontaktu i tak tu czas mi leci, wiesz
Nie lubię niczego wyrzucać, jest mi żal tych rzeczy.
Ref.: I myślę sobie, że chyba nie jest z tobą tak źle
Siedzisz do trzeciej i piszesz nowy tekst
Oni poszli na studia, a ty jeden nie
Na mieście mówią ci, że jesteś szalony, wiesz
Myślę sobie, że chyba nie jest z tobą tak źle
Siedzisz do trzeciej, wstajesz kiedy chcesz
Oni poszli do pracy, a ty jeden nie
Na mieście mówią ci, że jesteś szalony
2. Zbieram propsy od ludzi po każdym koncercie,
Oprócz tego faktury, rachunki i co tam jeszcze
Mówią mi, że jestem szalony, ciężko mi to pojąć
Żaden z nich nie jest gwiazdą disco-polo
Mikrofony płoną, w mojej głowie krążą wersy
Siedzę w domu, lecz nie czuję, że jestem bezpieczny
Chciałbym jeździć lambo, a brzydzę się pieniędzy,
Bo nie wiem kto wcześniej brał ten banknot do ręki
Wózki w makro to siedlisko bakterii
Nigdy nie piję alko ze zwrotnej butelki
I gdy nie zamykasz tubki z pastą wkurwiam się
Nie rób ze mnie durnia, nie wkurwiaj mnie
I ciągle jakieś syfy przychodzą mi do głowy
Powinienem zagrać w totka albo zostać księgowym
Potrafię nic nie robić, pomylić noc z dniem,
Czasem siedzę i w kółko słucham bitów jak ten.
Ref.: I myślę sobie, że chyba nie jest z tobą tak źle
Siedzisz do trzeciej i piszesz nowy tekst
Oni poszli na studia, a ty jeden nie
Na mieście mówią ci, że jesteś szalony, wiesz
Myślę sobie, że chyba nie jest z tobą tak źle
Siedzisz do trzeciej, wstajesz kiedy chcesz
Oni poszli do pracy, a ty jeden nie
Na mieście mówią ci, że jesteś szalony
Kasia Łuczyńska
Przez ciebie wariuję o, o, o
Bez ciebie wariuję
Przez ciebie wariuję o, o, o
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):