Lana Del Rey

Lana Del Rey, właśc. Elizabeth Woolridge Grant (ur. 21 czerwca 1985 w Nowym Jorku) – amerykańska piosenkarka, kompozytorka, poetka i autorka tekstów piosenek.

Jej pseudonim artystyczny jest połączeniem imienia hollywoodzkiej gwiazdy Lany Turner i nazwy znanego z Brazylii samochodu Forda – modelu Del Rey. Muzykę zaczęła tworzyć w 2005 roku, w wieku 19 lat pod pseudonimem Lizzy Grant. Popularność zyskała w 2011 roku dzięki numerowi "Video Games". Numer ten pojawił się także na jej debiutanckim albumie "Born to Die". Kilka miesięcy później wydała reedycję swojego albumu "Born to Die – Paradise Edition". 1 maja 2014 roku powstał trzeci długogrający album artystki "Ultraviolence". Album zadebiutował na 1. miejscu zestawienia „Billboard 200”. Czwarty album "Honeymoon" został wydany 18 września 2015 roku. Dwa lata później Lana stworzyła swoje piąte dzieło w dorobku artystycznym - "Lust for Life". Pod koniec lipca 2019 zaprezentowała okładkę i spis utworów, które znajdą się na jej kolejnym albumie pt. "Norman Fucking Rockwell". Premiera płyty odbyła się 30 sierpnia 2019. W marcu 2021 miała premierę siódma płyta studyjna piosenkarki: "Chemtrails over the Country Club". Zaledwie jeden dzień po premierze krążka, Lana zapowiedziała kolejny projekt muzyczny, "Rock Candy Sweet". Album został wydany pod nazwą "Blue Banisters" w październiku tego samego roku. 24 marca 2023, artystka wydała swoją dziewiątą płytę studyjną: „Did you know that there’s a tunnel under Ocean Blvd”. Oprócz tego w 2020 roku wydała własny tomik poezji "Violet Bent Backwards over the Grass".

Inspiruje się takimi artystami, jak m.in Kurt Cobain, Britney Spears, Lou Reed, Nancy Sinatra, Leonard Cohen czy Bob Dylan. Jej typ głosu to dugazon. Wielokrotnie dostała statuetki Brit Awards czy MTV Music Awards, a także inne. Była też wielokrotnie nominowana do nagród Grammys.

1. Sirens (niewydane) (2005)

2. From The End (niewydane) (2005)

3. No Kung Fu (niewydane) (2007)

4. Kill Kill (EP) (2008)

5. Lana Del Ray a.k.a. Lizzy Grant (2010)

6. Born To Die: The Paradise Edition (2012)

7. Paradise EP (2012)

8. Tropico (film krótkometrażowy) (2013)

9. Ultraviolence (2014)

10. Honeymoon (2015)

11. Lust For Life (2017)

12. Norman Fucking Rockwell! (2019)

13. Chemtrails Over the Country Club (2021)

14. Blue Banisters (2021)

15. Did you know that there’s a tunnel under Ocean Blvd (2023)

16. The right person will stay (2025)

Zdjęcia

Fani (1542) Dołącz >

el11

PaniMona

Julencjam

Madziale3ennka

Ki11u

ImVeryInloved

delfinekk

mileymillie50

LadyOphelia

Angela2109

yokalia

bellad0nna514

Pokaż wszystkich >>

Komentarze (390):

SIash 5.04.2013, 22:32

(+2)

@JestemDebilem: myślę, że to słowo jest pojęciem wolnym. Dla każdego oznacza coś innego. Hipster dla każdego oznacza coś innego. Jest bowiem bardzo odważną rzeczą, a nawet bym użyła tu słowa przesadzoną, że "prawdziwych hipsterów już nie ma". Co to w ogóle oznacza prawdziwych? Hipster sam w sobie jest prawdziwy, nie może więc być prawdziwych lub nieprawdziwych. Albo jest hipster, albo go nie ma. Twoje słowa są zaprzeczeniem same w sobie.

Pokaż powiązany komentarz ↓

JestemDebilem 5.04.2013, 17:38

(0)

Prawdziwych hipsterów juz nie ma :(

poker 4.04.2013, 20:08

(+3)

@ClaudiaJ i @landofthelove: popieram :)

Pokaż powiązany komentarz ↓

ClaudiaJ 3.04.2013, 15:43

(+3)

@landofthelove: No właśnie, dokładnie o to mi chodziło. Ja osobiście uważam że pojęcie hipsterów samo w sobie nie jest hipsterskie, to niestety też się przereklamowało.

Pokaż powiązany komentarz ↓

landofthelove 2.04.2013, 17:08

(+6)

@ClaudiaJ: Tak,owszem tacy fani są, byli i będą. Za jakiś czas modne będzie słuchanie zespołów przykładowo jezzowych i zobaczymy kto zdobędzie popularność w tym czasie. Tzw. muzyka alternatywna jest na tan moment hymnem hipsterów( nie zawsze zresztą z prawdziwego zdarzenia). Nie pojmuję ludzi , którzy mówią że słuchają Lany , mają ją na tapecie lub na bluzce a zapytaj się tylko o tytuły piosenek (nie mówiąc już o zwrotce) innych niż Born to die, Summertime Sadness niż inne , które wybiły się bardziej od innych ( moim zdaniem zaś każda jej piosenka jest godna przesłuchania i warta do 'zagłębienia ' w nią) ewidentnie milczy lub próbuję oddalić temat. Przykre jest to , że nie potrafimy mieć własnego , aczkolwiek tolerancyjnego zdania. Jeśli dany rodzaj muzyki nam się nie podoba nie ma sensu jakoś dłużej przeżywać jego jakość. Hipsterem jest człowiek wyjątkowy, niekonwencjonalny i sam w sobie ciekawy, a cóż jest intrygującego w kopi innych?

Pokaż powiązany komentarz ↓

ClaudiaJ 2.04.2013, 15:16

(+7)

Czy tylko mnie denerwują niektórzy '' fani '' Lany? Owszem, ona jest teraz popularna i ogólnie, jest zawsze swag że się słucha alternatywnej muzyki i to jest takie hipsterskie. No ale skoro zna się tylko Born to die, Summertime Sadness i Video Games to chyba nie powinno się uznawać za fana, prawda? Szczególnie że Lana ma strasznie dużo innych piosenek... :p

DaisyMarcJacobs 31.03.2013, 22:35

(+4)

@Schow
Olej tą idiotkę. Fanów Linkin Park też określiła już "emosami", a sam zespół - dnem muzycznym. Parodia, prawda? To jakiś niedowartościowany dzieciaczek, który jest na tyle zafascynowany plastikiem i głupotą panny Kardashian oraz dorównującej jej na tym poziome Keshy, że jej się w mózgu coś poprzestawiało. Zjeżdża ona od góry do dołu dobrą muzykę, wychwalając pod niebiosa tandetę, kicz i muzykę na najniższym poziomie, o ile muzyką to można w ogóle nazwać. Jeżeli jej wzorem gwiazdy i osobą utalentowaną jest panna, która karierę zawdzięcza filmikowi porno, puszczaniu się na prawo i lewo oraz rzekomo "zgrabnej" du**e, to już wiele o niej świadczy. Szkoda nerwów, zwykły troll. Wszyscy wiemy, że Lana jest świetną artystką. A na kogoś takiego - szkoda słów.

Schow 31.03.2013, 17:41

(+3)

@magdak2: wybacz, ale nie będę dyskutowała o twoim świecącym beztalenciu pod profilem Lany Del Rey. Nie potrafisz prowadzić sensownej dyskusji? ---> wypieprzaj. To nie strona poświęcona skrzeczącym pudernicom.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Schow 31.03.2013, 12:44

(+7)

@magdak2: warto zaznaczyć w idolach : Kesha, One Direction, jakaś plastikowa Margareth. Po prostu kilogramy tapety, beztalencia, puste plastiki. W nawiązaniu do ciebie Julio i tego co piszesz to jest właśnie plastik. A wracając do Magdak, słońce niestety gust muzyczny świadczy o inteligencji człowieka. A ty jesteś tak ograniczona jak ograniczony masz gust i ograniczonej muzyki słuchasz. Ba, tego nie da rady nazwać muzyką. Plastikowy pop kochanie. Najpierw zmień upodobania, potem krytykuj inne zespoły, bo gdybym miała pojechać po twoim plastiku nie skończyłabym do Świąt Bożego Narodzenia.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Schow 31.03.2013, 12:40

(+7)

Ludzie na litość boską stonujcie! Zero obiektywizmu. Fani Lany dali konkretne argumenty, po których jako NIE fanka stwierdzam, że śpiewać się NAUCZYŁA, ale kiedyś tej zdolności nie miała. Teraz jest w porządku, ma bardzo ładną barwę głosu, chociaż czasami mam wrażenie, że śpiewa jakby się krztusiła. Ale jest coraz, coraz lepiej, w dodatku zalicza szereg świetnych występów. Jaki jest największy problem? Lana ma piosenki, które świetnie potrafi śpiewać. Summertime Sadness na żywo to akurat rewelacja. Nie lubię piosenki w wykonaniu audio, ale na żywo jest powalająca. Ale np. National Anthem. Wszystko pięknie w wykonaniu audio, nawet piosenka jest dobra, ale live.. fałsz na fałszu. Natomiast np. Born To Die czy Video Games śpiewa ślicznie. Blue Jeans też coraz lepiej. A.. ostatnio słyszałam Ride na żywo.. i .. znowu wtopa. Po prostu Lana posiada piosenki, które śpiewa świetnie i takie które są dobrze wyprodukowane, ale nie na JEJ MOŻLIWOŚCI GŁOSOWE.
@magdak2 - i to jest właśnie problem. Chcesz się wygłupić, czy jesteś tak daremnie upośledzona. Nie mam tu na myśli opinii. "emo", "emosy". CZY TY WIESZ CO TO ZNACZY? Nie. Idź zajrzyj w google. Twój poziom świadczy o twojej zerowej świadomości już nie wspomnę, że kultury zero. To antyfani, hejterzy czy jak was nazywać zachowują się tutaj jak skończeni idioci (@Jullciaa pomijam akurat ciebie, chociaż część wypowiedzi jest dla mnie zupełnie nieuargumentowana).

Pokaż starsze komentarze