Teksty piosenek > C > Cantona > 60 i 6 & Znj
2 457 177 tekstów, 31 540 poszukiwanych i 684 oczekujących

Cantona - 60 i 6 & Znj

60 i 6  & Znj

60 i 6 & Znj

Tekst dodał(a): karrueche Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): karrueche Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Letni gorący dzień, jak tu kurwa zimno, pierdolić w kime.


[Cantona]:
Rano budzi mnie mama, to normalne jest rano,
co jest kurwa? od dawna już nie mieszkam z mamą,
co się stało, moje ciało ma powyżej metra,
na stole stoi kakao, ej! gdzie jest moja deska,
czas zakładać buty, karze rozmiar trzydzieści jeden,
zapinane na rzep kolor, jaskrawa zieleń,
chciałbym radzić się colą najlepiej z balantaisem,
ale popić mogę vibovit najwyżej ale marnie,
w przedszkolu luz, wkurwia tylko owsianka,
a ta przedszkolanka, mmm mógłbym paść jej do stóp,
gdybym mógł to bym ją chychychym, ale choć chcę
a propo ch*ja przecież nie mam czym,
dajcie mi jakiegoś rapa ja pie*dole,
ile można słuchać Majki Jeżowskiej i fasolek,
kieszonkowe pięćdziesiąt tysięcy możesz sprawdzić,
szkoda że wiem że za rok się zmieni w piątkę pole dominacji,
jest dziewięćdziesiąty, dziwny dzień, mógłbym rzec nienormalny,
obejrzę tylko wieczorynkę, pójdę spać i może skończy się ten matrix.

[Ref]:
6! to niedawno było przecież,
60! wiem że to niedługo będzie (ooh!)
dziwny dzień, dziwny sen, jedna prawda,
ziemski tlen zamienia dziecko w starca. x2

[Znj]:
Co to za wewnętrzny budzik co, budzi ludzi rano,
o szóstej zapał do snu już studzi, no nic,
wstaje ciężko, ciężej niż zawsze, co jest grane,
no właśnie, co jest grane, patrze na swoją starszą twarz w lustrze,
co jest grane, chyba doczekałem się jutra,
wczoraj było spoko, była pita wódka,
dziś mam problem żeby się odlać, kurwa,
jakoś nerwy mam, na hałasy za oknem,
i tylko ten nędzny plan o robocie, no nic,
faktem, że mój gust się nie zmienił,
mam te buty i ciuchy co nie są modne,
w roku dwa zero cztery cztery,
a szczery zapał do planów zmian różnych,
pryskał stałem się próżny ej, co jest,
ta myśl przyszła pierwsza w robocie,
ze trzy razy chcieli mnie wyręczać,
potem w domu, dopadła mnie popołudniowa drzemka,
coś jest nie tak, ja pierdole,
koleżkom marzenia się spełniają bo chcieli mieć laski,
a dziś się na nich podpierają (ooh!)
bo to ten czas, kiedy czas płynie wolniej i ja jestem nie z tego miejsca przecież,
niech mnie ktoś stąd zabierze,
tu są sprawy i przekonanie w które nie wierzę (aaa!)
faktem, nie wiem co było potem, bo to mi się śniło,
po żołądkowej zmiotłem.

[Ref]:
6! to niedawno było przecież,
60! wiem że to niedługo będzie (ooh!)
dziwny dzień, dziwny sen, jedna prawda,
ziemski tlen zamienia dziecko w starca. x2

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Tekst:

Cantona

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 457 177 tekstów, 31 540 poszukiwanych i 684 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności