Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Fanny Lu
Popularne teksty
17. Joost - Europapa
Fanny Lu - Te va a costar, la la la
Te va a costar, la la la
Tekst dodał(a): esperanza
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): esperanza16
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): robertaalma
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
¿Qué te pasa, Calabaza?
Cada vez que te miro
Yo solo me fijo en tu ombligo
Pues, tus ojos, mentirosos
Los conozco, mosco
Ya no los quiero mirar
No me diste
Lo que siempre supe que pudiste
Mentiste, que triste
Esta ya no quiero ni oirte hablar
Ya no sé que te pasa
Leon que no ha vuelto por casa
¿Qué te pasa, Mufasa?
No te creas el rey si no sirves para gobernar
A esta dama, que se pasa teniendo la cama
Una mucama, me llama
No te das cuenta que necesito pasear
Y yo te canto esta canción
Y lo hago con razón
Porque no encuentro compasión
Para este humilde corazón
Y dice
Y yo te puedo seguir hasta marte
Pero tengo plazo hasta el martes
Para venir a enamorarme
De forma muy fina
Y yo te juro que te vuelvo un ocho
Con tal que no seas Pinocho
Me traigas un cuento bien Hondo
Si quieres volverme a ganar
Te va a costar
No sé que necesito
Una aspirina, un remedio, un besito
Chiquitito, suavecito
Sincero bien bueno para volverme a curar
No haces nada
Para hacerme sentir como un hada
Amada, ilusionada
Y yo sigo aqui arrodillada sin poder andar
Y yo te canto esta canción
Y lo hago con razón
Porque no encuentro compasión
Para este humilde corazón
Y dice
Y yo te puedo seguir hasta marte
Pero tengo plazo hasta el martes
Para venir a enamorarme
De forma muy fina
Y yo te juro que te vuelvo un ocho
Con tal que no seas Pinocho
Me traigas un cuento bien Hondo
Si quieres volverme a ganar
No tengo dinero ni nada que dar
Solo sé que te quiero con limon y sal
Soy tan dulce como abeja la panal
Tengo pies descalzos para caminar
Dame otro tequila, Ave María
Paséme la botella que la copa se rompió
Pega la vuelta, no vale la pena
No nací para amar, no me vuelvo a enamorar
Y yo te puedo seguir hasta marte
Pero tengo plazo hasta el martes
Para venir a enamorarme
De forma muy fina
Y Yo te juro que te vuelvo un ocho
Con tal que no seas Pinocho
Me traigas un cuento bien Hondo
Si quieres volverme a ganar
Te va a costar
Me vas a extrañar
Te arrepentirás
Me vas a buscar
No me encontrarás
Y me llorarás
Me latigarás
Enloquecerás
Te voy a olvidar
Cada vez que te miro
Yo solo me fijo en tu ombligo
Pues, tus ojos, mentirosos
Los conozco, mosco
Ya no los quiero mirar
No me diste
Lo que siempre supe que pudiste
Mentiste, que triste
Esta ya no quiero ni oirte hablar
Ya no sé que te pasa
Leon que no ha vuelto por casa
¿Qué te pasa, Mufasa?
No te creas el rey si no sirves para gobernar
A esta dama, que se pasa teniendo la cama
Una mucama, me llama
No te das cuenta que necesito pasear
Y yo te canto esta canción
Y lo hago con razón
Porque no encuentro compasión
Para este humilde corazón
Y dice
Y yo te puedo seguir hasta marte
Pero tengo plazo hasta el martes
Para venir a enamorarme
De forma muy fina
Y yo te juro que te vuelvo un ocho
Con tal que no seas Pinocho
Me traigas un cuento bien Hondo
Si quieres volverme a ganar
Te va a costar
No sé que necesito
Una aspirina, un remedio, un besito
Chiquitito, suavecito
Sincero bien bueno para volverme a curar
No haces nada
Para hacerme sentir como un hada
Amada, ilusionada
Y yo sigo aqui arrodillada sin poder andar
Y yo te canto esta canción
Y lo hago con razón
Porque no encuentro compasión
Para este humilde corazón
Y dice
Y yo te puedo seguir hasta marte
Pero tengo plazo hasta el martes
Para venir a enamorarme
De forma muy fina
Y yo te juro que te vuelvo un ocho
Con tal que no seas Pinocho
Me traigas un cuento bien Hondo
Si quieres volverme a ganar
No tengo dinero ni nada que dar
Solo sé que te quiero con limon y sal
Soy tan dulce como abeja la panal
Tengo pies descalzos para caminar
Dame otro tequila, Ave María
Paséme la botella que la copa se rompió
Pega la vuelta, no vale la pena
No nací para amar, no me vuelvo a enamorar
Y yo te puedo seguir hasta marte
Pero tengo plazo hasta el martes
Para venir a enamorarme
De forma muy fina
Y Yo te juro que te vuelvo un ocho
Con tal que no seas Pinocho
Me traigas un cuento bien Hondo
Si quieres volverme a ganar
Te va a costar
Me vas a extrañar
Te arrepentirás
Me vas a buscar
No me encontrarás
Y me llorarás
Me latigarás
Enloquecerás
Te voy a olvidar
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieCo ci jest Calabaza?
Za każdym razem, gdy na ciebie patrzę
Zwracam uwagę tylko na twój pępek
A twoje zakłamane oczy
Znam je
Już nie chcę na nie patrzeć
Nie dałeś mi
Tego, co mogłeś dać
Kłamałeś, jak smutno
Już nawet nie chcę z tobą rozmawiać
Już nie wiem, co się z tobą dzieje
Leon, który nie wrócił do domu
Co ci jest, Mufasa?
Nie wierz królowi, jeśli nie umiesz kierować
Tą damą, która przechodzi obok łóżka
Służąca mnie woła
Nie zdajesz sobie sprawy, że muszę się przejść
I ja śpiewam ci tą piosenkę
I robię to z rozsądkiem
Bo nie znajduję współczucia
Dla tego skromnego serca
I mówi
I mogę podążać za tobą na Marsa
Ale mam czas do wtorku
Aby się zakochać
W delikatny sposób
I przyrzekam ci, że wrócę o ósmej
Taka, jakiej nie widziałeś Pinokio
Przynosisz mi dobrą opowieść Hondo
Jeśli chcesz znów ze mną wygrać
Będzie cię to kosztować
Nie wiem, czego potrzebuję
Spiryny, tabletki, czy pocałunku
Maleńkiego, powolutku
Tylko szczery może mnie wyleczyć
Nie robisz nic
Abym poczuła się jak wróżka
Kochana, pełna nadziei
A ja klęczę tutaj nie mogąc iść
I ja śpiewam ci tą piosenkę
I robię to z rozsądkiem
Bo nie znajduję współczucia
Dla tego skromnego serca
I mówi
I mogę podążać za tobą na Marsa
Ale mam czas do wtorku
Aby się zakochać
W delikatny sposób
I przyrzekam ci, że wrócę o ósmej
Taka, jakiej nie widziałeś Pinokio
Przynosisz mi dobrą opowieść Hondo
Jeśli chcesz znów ze mną wygrać
Nie mam pieniędzy ani nic do oddania
Wiem tylko, że kocham cie z cytryną i solą
Wiem tylko, że jestem słodka jak plaster miodu
Muszę chodzić boso
Daj mi kolejną tequille, Ave Maria
Podaj mi butelkę, bo kieliszek się zbił
Jechać tam i z powrotem nie warto
Urodziłam się, by kochać, nie zakocham się już
I mogę podążać za tobą na Marsa
Ale mam czas do wtorku
Aby się zakochać
W delikatny sposób
I przyrzekam ci, że wrócę o ósmej
Taka, jakiej nie widziałeś Pinokio
Przynosisz mi dobrą opowieść Hondo
Jeśli chcesz znów ze mną wygrać
Będzie cię to kosztować
Będziesz za mną tęsknić
Pożałujesz
Będziesz mnie szukać
Nie znajdziesz mnie
I będziesz po mnie płakać
Zbiczujesz mnie
Zwariujesz
Zapomnę o tobie
Za każdym razem, gdy na ciebie patrzę
Zwracam uwagę tylko na twój pępek
A twoje zakłamane oczy
Znam je
Już nie chcę na nie patrzeć
Nie dałeś mi
Tego, co mogłeś dać
Kłamałeś, jak smutno
Już nawet nie chcę z tobą rozmawiać
Już nie wiem, co się z tobą dzieje
Leon, który nie wrócił do domu
Co ci jest, Mufasa?
Nie wierz królowi, jeśli nie umiesz kierować
Tą damą, która przechodzi obok łóżka
Służąca mnie woła
Nie zdajesz sobie sprawy, że muszę się przejść
I ja śpiewam ci tą piosenkę
I robię to z rozsądkiem
Bo nie znajduję współczucia
Dla tego skromnego serca
I mówi
I mogę podążać za tobą na Marsa
Ale mam czas do wtorku
Aby się zakochać
W delikatny sposób
I przyrzekam ci, że wrócę o ósmej
Taka, jakiej nie widziałeś Pinokio
Przynosisz mi dobrą opowieść Hondo
Jeśli chcesz znów ze mną wygrać
Będzie cię to kosztować
Nie wiem, czego potrzebuję
Spiryny, tabletki, czy pocałunku
Maleńkiego, powolutku
Tylko szczery może mnie wyleczyć
Nie robisz nic
Abym poczuła się jak wróżka
Kochana, pełna nadziei
A ja klęczę tutaj nie mogąc iść
I ja śpiewam ci tą piosenkę
I robię to z rozsądkiem
Bo nie znajduję współczucia
Dla tego skromnego serca
I mówi
I mogę podążać za tobą na Marsa
Ale mam czas do wtorku
Aby się zakochać
W delikatny sposób
I przyrzekam ci, że wrócę o ósmej
Taka, jakiej nie widziałeś Pinokio
Przynosisz mi dobrą opowieść Hondo
Jeśli chcesz znów ze mną wygrać
Nie mam pieniędzy ani nic do oddania
Wiem tylko, że kocham cie z cytryną i solą
Wiem tylko, że jestem słodka jak plaster miodu
Muszę chodzić boso
Daj mi kolejną tequille, Ave Maria
Podaj mi butelkę, bo kieliszek się zbił
Jechać tam i z powrotem nie warto
Urodziłam się, by kochać, nie zakocham się już
I mogę podążać za tobą na Marsa
Ale mam czas do wtorku
Aby się zakochać
W delikatny sposób
I przyrzekam ci, że wrócę o ósmej
Taka, jakiej nie widziałeś Pinokio
Przynosisz mi dobrą opowieść Hondo
Jeśli chcesz znów ze mną wygrać
Będzie cię to kosztować
Będziesz za mną tęsknić
Pożałujesz
Będziesz mnie szukać
Nie znajdziesz mnie
I będziesz po mnie płakać
Zbiczujesz mnie
Zwariujesz
Zapomnę o tobie
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):