Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Popularne teksty
10. Chivas - Opium
Czasin - No space
No space
Tekst dodał(a): Nand
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Nand
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Zasada numero uno – nie można zaufać ludziom
Upadki były nauką
Bestie się w końcu wybudzą i trzeba postawić im czoła
Bo nie ma tak luźno
Byle obronić zawsze swoich bliskich
O to zadbałem – nigdy ich nie ruszą
Familia Siempre Primera ale muszę odnaleźć siebie
Gdy drogi mnie gubią, a nie chcę by poszło na próżno..
Całe życie tylko naprawiamy swoją psychę
Śmiejemy się, żeby zagłuszyć tę ciszę
Zamykam oczy i spadają liście
Czas nie wybacza, tylko mamy chwilę
Por mi camino – czyli własną ścieżką
Bo wcale nie wierzę już w ich obietnicę
Chcieli żebym połamał swoje zasady
O mój sukces stawiali sobie zakłady
Los cabrones dają mi fałszywe rady
Sin cojones, a podobno tacy twardzi…
Nie szukam miejsca, bo nigdzie go dla mnie nie ma
Nie słucham ludzi, bo większość ich słów to ściema
Nie pytam więcej, bo wciskają jeden schemat
Nie chcę w tym być, voy a escapar de este sistema
Nie szukam miejsca, bo nigdzie go dla mnie nie ma
(nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma...)
Nie słucham ludzi, bo większość ich słów to ściema
(ściema, ściema, ściema, ściema, ściema, ściema, ściema…)
No love…
To takie no love, bo to taki sad life
Kiedy nie ma close ones you could tryst at all times
Wszyscy mówią so good, a ja myślę not nice
Przez to tracę swój mood i nie śpię po nocach
Byłem gdzie dotknęła dyskryminacja
Musiałem walczyć by czuć się jak człowiek
Liczy się kto się opłaca nie racja
To brudna prawda wszystko ma historię
Stroją fałszywą fasadę omijając prawdę
a prawda wygląda potwornie
Wolę samotność od bycia fałszywym
Bo dla mnie takie życie to by był koniec
Chcieli żebym połamał swoje zasady
O mój sukces stawiali sobie zakłady
Los cabrones dają mi fałszywe rady
Sin cojones, a podobno tacy twardzi…
Nie szukam miejsca, bo nigdzie go dla mnie nie ma
Nie słucham ludzi, bo większość ich słów to ściema
Nie pytam więcej, bo wciskają jeden schemat
Nie chcę w tym być, voy a escapar de este sistema
Nie szukam miejsca, bo nigdzie go dla mnie nie ma
(nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma...)
Nie słucham ludzi, bo większość ich słów to ściema
(ściema, ściema, ściema, ściema, ściema, ściema, ściema…)
Oooo…
Ser amado o amar
Kochać albo być kochanym
To największy życia dar
To jakby istniały czary
Con la gente esta el hogar
Ooo…
Ooo aaaach...
Upadki były nauką
Bestie się w końcu wybudzą i trzeba postawić im czoła
Bo nie ma tak luźno
Byle obronić zawsze swoich bliskich
O to zadbałem – nigdy ich nie ruszą
Familia Siempre Primera ale muszę odnaleźć siebie
Gdy drogi mnie gubią, a nie chcę by poszło na próżno..
Całe życie tylko naprawiamy swoją psychę
Śmiejemy się, żeby zagłuszyć tę ciszę
Zamykam oczy i spadają liście
Czas nie wybacza, tylko mamy chwilę
Por mi camino – czyli własną ścieżką
Bo wcale nie wierzę już w ich obietnicę
Chcieli żebym połamał swoje zasady
O mój sukces stawiali sobie zakłady
Los cabrones dają mi fałszywe rady
Sin cojones, a podobno tacy twardzi…
Nie szukam miejsca, bo nigdzie go dla mnie nie ma
Nie słucham ludzi, bo większość ich słów to ściema
Nie pytam więcej, bo wciskają jeden schemat
Nie chcę w tym być, voy a escapar de este sistema
Nie szukam miejsca, bo nigdzie go dla mnie nie ma
(nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma...)
Nie słucham ludzi, bo większość ich słów to ściema
(ściema, ściema, ściema, ściema, ściema, ściema, ściema…)
No love…
To takie no love, bo to taki sad life
Kiedy nie ma close ones you could tryst at all times
Wszyscy mówią so good, a ja myślę not nice
Przez to tracę swój mood i nie śpię po nocach
Byłem gdzie dotknęła dyskryminacja
Musiałem walczyć by czuć się jak człowiek
Liczy się kto się opłaca nie racja
To brudna prawda wszystko ma historię
Stroją fałszywą fasadę omijając prawdę
a prawda wygląda potwornie
Wolę samotność od bycia fałszywym
Bo dla mnie takie życie to by był koniec
Chcieli żebym połamał swoje zasady
O mój sukces stawiali sobie zakłady
Los cabrones dają mi fałszywe rady
Sin cojones, a podobno tacy twardzi…
Nie szukam miejsca, bo nigdzie go dla mnie nie ma
Nie słucham ludzi, bo większość ich słów to ściema
Nie pytam więcej, bo wciskają jeden schemat
Nie chcę w tym być, voy a escapar de este sistema
Nie szukam miejsca, bo nigdzie go dla mnie nie ma
(nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma...)
Nie słucham ludzi, bo większość ich słów to ściema
(ściema, ściema, ściema, ściema, ściema, ściema, ściema…)
Oooo…
Ser amado o amar
Kochać albo być kochanym
To największy życia dar
To jakby istniały czary
Con la gente esta el hogar
Ooo…
Ooo aaaach...
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenieReguła numer jeden - nie można ufać ludziom
Upadki były nauką
Bestie w końcu się obudzą i trzeba im stawić czoła
Bo sprawa nie jest taka prosta
Należy zawsze bronić swoich bliskich
O to dbałem - nigdy ich nie ruszą
Rodzina zawsze na pierwszym miejscu, ale muszę odnaleźć siebie
Gdy drogi mnie gubią, a nie chcę, żeby poszło na marne...
Całe życie naprawiamy swoje umysły
Śmiejemy się, żeby zagłuszyć tę ciszę
Zamykam oczy i opadają liście
Czas nie wybacza, mamy tylko chwilę
Moja ścieżka - czyli własną drogą
Bo już nie wierzę w ich obietnicę
Chcieli, żebym złamał swoje zasady
Postawili sobie zakłady na mój sukces
Pasożytnicy dają mi fałszywe rady
Bez jaj, a niby tacy twardzi...
Nie szukam swojego miejsca, bo dla mnie go nie ma
Nie słucham ludzi, bo większość z nich to kłamcy
Nie pytaj więcej, bo wciskają jeden schemat
Nie chcę w tym uczestniczyć, ucieknę z tego systemu
Nie szukam swojego miejsca, bo dla mnie go nie ma
(nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma...)
Nie słucham ludzi, bo większość z nich to kłamcy
(kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo...)
Bez miłości...
To jest takie bez miłości, bo to taki smutny życiowy los
Gdy nie masz bliskich, którym zawsze możesz zaufać
Wszyscy mówią "tak dobrze", a ja myślę "niezbyt dobrze"
To psuje mój nastrój i nie mogę spać w nocy
Byłem tam, gdzie dotknęła mnie dyskryminacja
Musiałem walczyć, by poczuć się jak człowiek
To, kto jest opłacalny, się liczy, nie racja
To brudna prawda, wszystko ma swoją historię
Budujemy fałszywą fasadę, unikając prawdy
A prawda wygląda okropnie
Wolę samotność niż bycie fałszywym
Bo dla mnie takie życie byłoby końcem
Chcieli, żebym złamał swoje zasady
Postawili sobie zakłady na mój sukces
Pasożyty dają mi fałszywe rady
Bez jaj, a niby twardzi...
Nie szukam swojego miejsca, bo dla mnie go nie ma
Nie słucham ludzi, bo większość z nich to kłamcy
Nie pytaj więcej, bo wciskają jeden schemat
Nie chcę w tym uczestniczyć, ucieknę z tego systemu
Nie szukam swojego miejsca, bo dla mnie go nie ma
(nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma...)
Nie słucham ludzi, bo większość z nich to kłamcy
(kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo...)
Oooo...
Być kochanym albo kochać
To największy dar życia
To jakby istniała magia
Z ludźmi jest dom
Ooo...
Ooo ahhh...
Upadki były nauką
Bestie w końcu się obudzą i trzeba im stawić czoła
Bo sprawa nie jest taka prosta
Należy zawsze bronić swoich bliskich
O to dbałem - nigdy ich nie ruszą
Rodzina zawsze na pierwszym miejscu, ale muszę odnaleźć siebie
Gdy drogi mnie gubią, a nie chcę, żeby poszło na marne...
Całe życie naprawiamy swoje umysły
Śmiejemy się, żeby zagłuszyć tę ciszę
Zamykam oczy i opadają liście
Czas nie wybacza, mamy tylko chwilę
Moja ścieżka - czyli własną drogą
Bo już nie wierzę w ich obietnicę
Chcieli, żebym złamał swoje zasady
Postawili sobie zakłady na mój sukces
Pasożytnicy dają mi fałszywe rady
Bez jaj, a niby tacy twardzi...
Nie szukam swojego miejsca, bo dla mnie go nie ma
Nie słucham ludzi, bo większość z nich to kłamcy
Nie pytaj więcej, bo wciskają jeden schemat
Nie chcę w tym uczestniczyć, ucieknę z tego systemu
Nie szukam swojego miejsca, bo dla mnie go nie ma
(nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma...)
Nie słucham ludzi, bo większość z nich to kłamcy
(kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo...)
Bez miłości...
To jest takie bez miłości, bo to taki smutny życiowy los
Gdy nie masz bliskich, którym zawsze możesz zaufać
Wszyscy mówią "tak dobrze", a ja myślę "niezbyt dobrze"
To psuje mój nastrój i nie mogę spać w nocy
Byłem tam, gdzie dotknęła mnie dyskryminacja
Musiałem walczyć, by poczuć się jak człowiek
To, kto jest opłacalny, się liczy, nie racja
To brudna prawda, wszystko ma swoją historię
Budujemy fałszywą fasadę, unikając prawdy
A prawda wygląda okropnie
Wolę samotność niż bycie fałszywym
Bo dla mnie takie życie byłoby końcem
Chcieli, żebym złamał swoje zasady
Postawili sobie zakłady na mój sukces
Pasożyty dają mi fałszywe rady
Bez jaj, a niby twardzi...
Nie szukam swojego miejsca, bo dla mnie go nie ma
Nie słucham ludzi, bo większość z nich to kłamcy
Nie pytaj więcej, bo wciskają jeden schemat
Nie chcę w tym uczestniczyć, ucieknę z tego systemu
Nie szukam swojego miejsca, bo dla mnie go nie ma
(nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma...)
Nie słucham ludzi, bo większość z nich to kłamcy
(kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo...)
Oooo...
Być kochanym albo kochać
To największy dar życia
To jakby istniała magia
Z ludźmi jest dom
Ooo...
Ooo ahhh...
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję
Popraw to tłumaczenie
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2024 Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (1):