Graveland - Los Wojownika

Okrutny sztorm niemiłosiernie smaga mój okręt
Moi ludzie krzyczą przez wicher
Wiatr porywa ich słowa i unosi w otchłań
Morze jest dziś okrutne, a fale mordercze
Zimno i deszcz przeszywa nas niemiłosiernie
Głębina otwiera przed nami swoje przestworza
Pogrążymy się w ich mrocznych odmętach
Lub podążymy ku przeznaczeniu wypisanym runami

Moi towarzysze, walczą o życie
Są silni i odważni, ich serca są ze stali
Ale ich krzyk na niewiele dziś się zda
Nasz los, jest w rękach Bogów
Którzy miotają dziś oceanem

Wygraliśmy wiele bitew
Pokonaliśmy wielu wodzów
Cieszyły nas skarby
I lament pokonanych wrogów

Nasza odwaga i bezwzględność
Niestraszna morskim potworom
Ocean jest ich domem
My będziemy ich ofiarami

Jeżeli przeżyjemy ten okrutny sztorm
Wotanie, zaśpiewamy ci pieśń chwały !
Jeżeli przetrwamy, ten gniew oceanu
Zabijemy wiedźmy, które nas przeklęły
Nasi wrogowie posmakują naszych stali
Ich krew zabarwi pola na czerwono
O to ogień, płonie w nas
Bogowie go wzniecili
Wojenny bębnów rytm
Wypełnia nasze wnętrza
Nasz duch zahartowany w boju
Zmaga się dziś z okrutnym wiatrem

Chciwość nasza została ukarana
Wkrótce nasz kości spoczną na dnie
Zbliża się nieuchronny koniec
Już morze szykuje nam pogrzeb
Jego zimne odmęty
Wkrótce pochłoną nasze ciała

Morze rządne krwi przyjmie dziś swą ofiarę
Wiatr zaśpiewa pożegnalną pieśń

Wotanie, przyjmij synów swych
Wotanie, bądź dla nich łaskawy
Wotanie, przyjmij ich do swojego grodu
Wotanie, niechaj walkirie ogrzeją ich