M.C.K - Zacznijmy Od Nowa

otwieram nowy rozdzial karteczki wymienione
moje pragnienie w zyciu to wziasc ciebie za zone
i nie mow ze to koniec nie mow mi ze nie warto
na zywiowych zakretach czekalem zielone swiatlo
znowu kartka za kartka pisze kolejny wers
tak jest bez ciebie to zycie do dupy jest
i dobrze o tym wiesz boisz mi sie powiedziec
ze bardzo kochasz mnie ze nie chcesz zyc be ze mnie
twoje moje pragnienie wyzera nas od srodka
kartoteka wyczyszczona moze zaczniemy od nowa
jedyna osoba jaka da ci szczescie
to pisze to dla ciebie bo znowu chyba tesknie
nie mowisz mi dobranoc nie kochasz juz tak samo
powiedz mi co mam zrobic sam jeden to za malo
i jesli tego sluchasz odezwij sie ja czekam
tyle chce ci powiedziec czego nie umialem z serca kaleka

Dobrze wiesz ze ja czekam i nigdzie nie odchodze
tylko nie spiesz sie prosze uwazaj na drodze
i wyjdz w dobra pore ja wyjde na przeciwko
znowu tylko ty i ja bo tak bylo nie zniklo
zabiore ciebie tam gdzie nie umialem wczesniej
pokaze ci na nowo co znaczy kocham sercem
i nie mow mi ze nie chcesz to siedzi w twojej glowie
razem przeciez wiemy jak chcemy oboje
wytlumacz mi to prosze czego nie umialem zrobic
by dalej cie zatrzymac i w swoim sercu nosic
nikogo juz nie prosic nie skarzyc i nie zalic
jak bardzo to bolalo jak chcialas mnie zostawic
tak nie boje sie mowic wylane mam na innych
jak bardzo chce byc z toba nie potrafie byc mily
i jesli znowu przyjdziesz wprowadze cie do siebie
bo chce byc zawsze z toba tak bylo i tak bedzie w to wierze