Tekst piosenki:
Wchodzę tu więc z drogi, weź się schowaj typie
Widzę kątem oka, że na stole towar sypiesz
Czas rozliczeń, stare znajomości
Trudno im to przyznać, ale pękają z zazdrości
Jak grecka falanga, zapraszam do tanga
Wstrząsam tu bitami, ciągle czuję się jak barman
Żaden Dr Alban, to mój własny styl
Jak się nie podoba to po prostu wyjdź
Trueschoolowy klimat i kontrofensywa
Na de_duście znowu ktoś na longu heada wyrwał
A nie, sory, wybacz, tu nie o tym mowa
Zobacz, moja armia już na bitwę jest gotowa
Lecę tu z tematem, sprawdzaj to wariacie
Przypomnijmy sobie jak tu fajnie było dawniej
Tydzień to męczarnia, weekend to zwycięstwo
Rozwalamy system jak Miltiades armię perską, ej
Skumaj to ziom, to nasz legion
Skumaj to ziom, to jak Gra o Tron x2
Szara myszka w świecie, a na bicie Cezar
Czujesz, słuchasz, śpiewasz no i ciągle niedowierzasz
Mordo możesz wszystko, jeśli tylko zechcesz
Jak nie zdecydujesz to ktoś zajmie twoje miejsce
Żyję w ciągłym stresie i wiecznym pośpiechu,
Ale się nie czuję żadną gwiazdą internetu
To wszystko dla fejmu, wszystko nic nie warte
W jednej chwili możesz zjechać ze szczytu na parter
Ta, 123, no i szafa gra
Eldo, Peja, PFK to autorytety
Jakie młode wilki co mi gadasz tu za bzdety?
Siejesz ferment jak Kampucza, cytując tutaj klasyka
Jak nie masz predyspozycji no to weź nie fikaj
Mam nadzieję ziomek, że wyraziłem się jasno
Posłuchaj mnie stary, no bo wtedy będzie masno ni?
Skumaj to ziom, to nasz legion
Skumaj to ziom, to jak Gra o Tron x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):