Sonata Arctica - Dark Empath

Więc powiedziałaś wszystkim,
Że zakochujesz się
W tym wspaniałym chłopaku
Takim, którego wszyscy musicie zobaczyć

Dotykając twojej duszy
Docierając do twojego serca
Znając twoje potrzeby
Czyniąc cię piękną

Spacery po plaży
Wezwanie do ciebie
Mon chéri

Tańcząc dziś wieczorem
Trzymając cię blisko
Leczenie twojego bólu
Nadawanie im nazw, poznawanie ich

Podtrzymywanie miłości
Wysłanej z góry
Myślisz, gdy twierdzę,
Że jesteś moim wszystkim

Trochę za wiele, trochę za wcześnie, myślisz
Wkrótce dowiesz się, że moja miłość to

Zagadka, jestem żałobnym gołębiem
Staję się krucho, i ty takim będziesz
Tym, czego potrzebuję, aby mnie karmić, miłością

Onieśmielony, płacz
Kochaj mnie, karm ból tak głęboki
Póki muszę cię słyszeć
Nazywaj mnie swoją miłością

Stój w deszczu, sam w ciemności
Czekaj na pociąg, który nigdy nie przyjdzie

Hip-hip, hurra, nie możesz mnie sobie życzyć
Teraz, kiedy mam klucz
I wiem, kiedy jesteś sam w domu

Nigdy nie pozwoliłem ci mnie poznać,
Moja miłość,
Zmieniam zamki, zmieniam twoje imię, jestem

Zagadką, jestem żałobnym gołębiem...

Miłość, zawsze, samotność,
Karm mnie miłością, karm mnie bólem,
Słabość, którą mi pokazałeś,
Wypełnia moje ciemne, siniobrązowe serce
Zawsze, tylko moja, jesteś
Idealne życie
Idealne, ja

HA!

Dowiesz się jak głębokie może być siniak
Dowiesz się, jakie jest moje imię, zagadkuj mnie
Kiedyś, przypuszczam, zostałem stworzony w ten sposób
Piękno, zaufanie, miłość, moje paliwo, moja zdobycz

Powiedz mi, że jesteś tylko ozdobą,
Moja miłość
Powiedz mi, że jesteś na zawsze zepsuty

Zagadka, jestem żałobnym gołębiem
Staję się krucho, i ty takim będziesz
Tym, czego potrzebuję, aby mnie karmić, miłością

Onieśmielony, płacz
Kochaj mnie, karm ból tak głęboki
Bo wciąż muszę słyszeć...
Wciąż potrzebuję twojego bólu, karm mnie, miłością