Tekst piosenki:
Obrzydliwie jest mi wiosną, wiosną stresy we mnie rosną
Jeszcze gorzej jest mi latem, latem ciepło jest mym katem
Nieco lepiej jest jesienią, choć jesienią dżdże się plenią
Ale wiem że zaraz powiem, znów mi będą grabieć dłonie
Mnie przy życiu trzyma zima, dla mnie zima to jest raj
Trwam w ukryciu gdy jej ni ma i opuścić chciałbym kraj
Mnie przy życiu trzyma zima, zima to królowa pór
Trwam w ukryciu gdy jej ni ma, pusty jak po pyrach wór
Kiedy spada słupek rtęci i w ramiona chwyta mróz
Wtedy żyć nabieram chęci, bo miast kół używam płóz
Kiedy szron mi wąsy bieli, a ziąb mi czerwieni nos
Frajdę mam jak przy niedzieli i odwagę niczym Kloss
Mnie przy życiu trzyma zima, dla mnie zima to jest raj
Trwam w ukryciu gdy jej ni ma i opuścić chciałbym kraj
Mnie przy życiu trzyma zima, zima to królowa pór
Trwam w ukryciu gdy jej ni ma, pusty jak po pyrach wór
Gdy pod lodem wszystkie stawy, gdy pod śniegiem wszystkie góry
To rozciągam z werwą stawy i te z dołu i te z góry
Ciesząc się że to z okazji łyżew oraz nart inwazji
I nie marzy mi się plaża, żar dla stóp i skwar dla twarzy
Mnie przy życiu trzyma zima, dla mnie zima to jest raj
Trwam w ukryciu gdy jej ni ma i opuścić chciałbym kraj
Mnie przy życiu trzyma zima, zima to królowa pór
Trwam w ukryciu gdy jej ni ma, niech potwierdzi wszystko chór
(Marznąć na kość on nie ma dość, brnąć w zaspach i zadymach)
Mnie przy życiu trzyma zima
(On kocha chłód i chce go w bród po prostu mieć w enzymach)
Mnie przy życiu trzyma zima
(On kocha ziąb, gdy ząb o ząb, jak nie to humor zły ma)
Mnie przy życiu trzyma zima
(On kocha drżeć i wygląd mieć, bo wtedy jest mu klimat)
Mnie przy życiu trzyma zima
(Gdy jej ni ma, on się zżyma) x4
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):