Teksty piosenek > Pozostali > 2Pac > 16 On death row
2 535 227 tekstów, 31 735 poszukiwanych i 250 oczekujących

2Pac - 16 On death row

16 On death row

16 On death row

Tekst dodał(a): Souza Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): makaveli126 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): ComptonFan Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Death Row
That's where motherfuckers is endin up

Dear mama, I'm caught up in this sicknessI robbed my adversaries, but slipped and left a witness
Wonder if they'll catch me, or will this nigga snitch
Should I shoot his bitch, or make the nigga rich?
Don't wanna commit murder, but damn they got me trapped
Hawkin while I'm walkin, and talkin behind my back
I'm kind of schizophrenic, I'm in this shit to win it
Cause life's a Wheel of, Fortune here's my chance to spin it
Got no time for cops, who trip and try to catch me
Too fuckin trigger happy, to let them suckers snatch me
Niggaz gettin jealous (jealous) tryin to find my stash
Whip out the nine, now I'ma dive and pump your ass
Peter picked a pepper, but I can pick a punk
Snatched him like a bitch, and threw him in the trunk
The punk thought I was bluffin, but swear I'm nothin nice
Before I take your life, first wrestle with these, mics
I listen to him scream, Tray Deee went insane
I guess the little, mites had finally found his brain
New Rovers pull me over, I'm sentenced to the pen
Remember that little, bird, he snitched and told a, friend
It's trouble on my mind, I'm with the old timers
And fuck five-oh, blaow blaow.. turn em into forty-niners

Bye bye, I was never meant to live
Can't be positive, when the ghetto's where you live
Bye bye, I was never meant to be
Livin like a thief, runnin through the streets
Bye bye, and I got no place to go...
Where they find me? 16 on Death Row

Dear mama, these cops don't understand me
I turned to a life of crime, cause I came from a broken family
My uncle used to touch me, I never told you that
Scared what you might do, I couldn't hold you back
I kept it deep inside, I done let it fuel my anger
I'm down for all my homies, no mercy for a stranger
The brother in my cell, is 16 as well
It's hard to adapt, when you're black and you're trapped in a livin Hell
I shouldn'ta let him catch me
Instead of livin sad in jail I coulda died free and happy
And my cellmate's raped on the norm
And passed around the dorm, you can hear his asshole gettin torn
They made me an animal
Can't sleep, instead of countin sheep, niggaz countin cannibals
And that's how it is in the pen
Turn old and cold, and your soul is your best friend
My mama prayed for me
Tell the Lord to make way for me, prepare any day for me (why?)
Cause when they come for me they find a struggler
To the death I take the breath from your jugular
The trick is to never lose hope
I found my buddy hangin dead from a rope, 16 on Death Row

Bye bye, I was never meant to live
Can't be positive, when the ghetto's where you live
Bye bye, I was never meant to be
Livin like a thief, runnin through the streets
Bye bye, and I got no place to go...
Where you find me? 16 on Death Row

Dear mama, they sentenced me to death
Today's my final day, I'm countin every breath
I'm bitter cause I'm dyin, so much I haven't seen
I know you never dreamed, your baby would be dead at 16
I got beef with a sick society that doesn't give a shit
And they too quick to say goodbye to me
They tell me the preacher's there for me
He's a crook with a book, that motherfucker never cared for me
He's only here to be sure
I don't drop a dime to God bout the crimes he's commitin
on the poor, and how can these people judge me?
They ain't my peers and in all these years, they ain't never love me
I never got to be a man, must be part of some big plan
to keep a nigga in the state pen
And to my homies out buryin motherfuckers
Steer clear of these Aryan motherfuckers
Cause once they got you locked up
They got you trapped, you're better off gettin shot up
I'm convinced self-defense is the way
Please, stay strapped, pack a gat every day
I wish I woulda known while I was out there
Now I'm straight headin for the chair

Bye bye, I was never meant to live
Can't be positive, when the ghetto's where we live
Bye bye, I was never meant to be
Livin like a thief, runnin through the streets
Bye bye, and I got no place to go...
Where you find me? 16 on Death Row

16 on Death Row
It's to all my partners in the penitentiaries
16 on Death Row

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
2Pac - Szesnasto latek w celi śmierci

''Cela śmierci - tam właśnie kończymy''

zw 1
''Droga mamo, tkwię w tym obłędzie
Okradłem moich wrogów, ale Slick pozostawił świadka
Ciekawie czy mnie dojadą czy ten czarnuch mnie zakapuje?
Powinienem zastrzelić jego sukę czy może uczynić go bogatym?
Nie chcę popełnić morderstwa, ale wpadłem w pułapkę
Obserwują mnie, gdy idę ulicą i obgadują mnie za moimi plecami
Mam lekką schizofrenię i prowadzę tę grę, by wygrać
Życie jest jak koło fortuny i teraz nadeszła moja kolej, abym nim zakręcił
Nie mam czasu dla walniętych gliniarzy chcących mnie złapać
Za bardzo lubię posługiwać się bronią, żeby im na to pozwolić
Czarnuchy stają się zazdrosne - jeden taki próbował znaleźć mój towar
Widząc to wyciągnąłem swoją dziewiątkę i skopałem mu tyłek
Dostał po pysku jak dziwka i wrzuciłem go do bagażnika
Ten gnojek sądził, że się zgrywam, ale przysięgam - nie jestem miłym gościem
Wsłuchuję się w jego krzyk, Tray Dee już całkiem oszalał
Teraz pewnie już robaki dobrały się do jego mózgu
Patrol policji zatrzymał mnie i wsadzą mnie teraz do więzienia
Pamiętasz tego kolesia z początku? Podkablował mnie
W głowie mi tylko kłopoty, siedzę teraz razem z doświadczonymi więźniami
Aha - jebać policję''

refren:
''Żegnaj, życie nie było moim przeznaczeniem
Nie można być pozytywnie nastawionym, jeśli twoim domem jest getto
Żegnaj, nie powinienem się narodzić
Bo prowadzę życie na ulicy jak złodziej
Żegnaj, nie mam dokąd iść
Gdzie mnie zastaną? W celi śmierci''

zw 2
''Droga mamo, gliniarze mnie nie rozumieją
Zboczyłem na kryminalną ścieżkę, bo pochodzę z rozbitej rodziny
Wujek mnie dotykał, nigdy ci o tym nie mówiłem
Bałem się tego, co mogłabyś zrobić, a nie potrafiłbym cię powstrzymać
Skrywałem to głęboko w sobie, pozwalając, aby podsycało to mój gniew
Stoję murem za swoimi ziomkami i nie mam litości dla obcych
Koleś z mojej ekipy ma 16 lat i już ma przechlapane
Ciężko przyzwyczaić się czarnemu do życia w Piekle na Ziemi
Nie powinienem pozwolić dać się mu złapać
Zamiast smutnego życia w więzieniu mogłem umrzeć wolny i szczęśliwy
Mój współwięzień jest co chwila gwałcony
Krąży po oddziale i możesz usłyszeć jak rozrywają mu odbyt
Sprawili, że zachowuję się jak zwierzę
Nie potrafię zasnąć, zamiast owieczek, czarnuchy liczą kanibali
Tak to właśnie jest w więzieniu
Zestarzejesz się i umrzesz, a twoim najlepszym przyjacielem jest twoja własna dusza
Moja mama modliła się za mnie
[Mamo] Powiedz proszę Bogu, żeby przygotował dla mnie miejsce
I żeby zabrał mnie stąd obojętnie kiedy
Bo gdy oni po mnie przyjdą, to zastaną wojownika
Trik polega na tym, żeby nigdy nie stracić nadziei
Niestety, zastałem mojego kumpla martwego - powiesił się na linie
Szesnastolatek w celi śmierci''

refren:
''Żegnaj, życie nie było moim przeznaczeniem
Nie można być pozytywnie nastawionym, jeśli twoim domem jest getto
Żegnaj, nie powinienem się narodzić
Bo prowadzę życie na ulicy jak złodziej
Żegnaj, nie mam dokąd iść
Gdzie mnie zastaną? W celi śmierci''

zw 3
''Droga mamo, skazano mnie na śmierć
Dzisiaj jest mój ostatni dzień i liczę każdy wdech
Jestem ponury, bo umieram - tak wiele jeszcze nie widziałem
Wiem, że nigdy ci się nawet nie śniło, że twój syn umrze w wieku 16 lat
Oskarża mnie chore społeczeństwo, którego nic to wszystko nie obchodzi
Zbyt szybko mówią mi 'do widzenia'
Czeka już na mnie ksiądz - zwyrodnialec z książeczką do nabożeństwa
Który nigdy się mną nie przejmował
Jest tu tylko po to, aby upewnić się
Że nie powiem Bogu o przestępstwach, których się dopuszcza na biednych
Jak tacy ludzie mogą mnie osądzać?
To nie są moi rówieśnicy i przez te wszystkie lata nie kochali mnie
Nigdy nie było mi dane stać się mężczyzną
Przetrzymywanie czarnuchów w pudle, to chyba część jakiegoś większego planu
Mówię teraz do moich ziomków, którzy chowają swoich kumpli:
Trzymajcie się z dala od tych aryjskich sukinsynów,
Bo kiedy już cię zamkną w ciupie, to jesteś w pułapce
Już lepiej, żeby odstrzelili ci łeb
Jestem przekonany, że samoobrona to jest jakiś sposób
Proszę, noście przy sobie spluwę każdego dnia
Szkoda, że nie wiedziałem tego, kiedy przebywałem jeszcze na wolności
A teraz idę prosto na krzesło''

refren:
''Żegnaj, życie nie było moim przeznaczeniem
Nie można być pozytywnie nastawionym, jeśli twoim domem jest getto
Żegnaj, nie powinienem się narodzić
Bo prowadzę życie na ulicy jak złodziej
Żegnaj, nie mam dokąd iść
Gdzie mnie zastaną? W celi śmierci''

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

2Pac

Edytuj metrykę
Muzyka (producent):

2Pac, Johny "J"

Rok wydania:

1997

Wykonanie oryginalne:

2Pac

Płyty:

R U Still Down? [Remember Me]

Ciekawostki:

Album wydany po śmierci artysty.

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 535 227 tekstów, 31 735 poszukiwanych i 250 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności