Życie płynie dalej
Jak wielu braci stało się ofiarami ulic
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, jest niebo dla gangsterów
Skłamałbym, gdybym powiedział ci, że nigdy nie myślałem o śmierci
Mój czarnuchu, jesteśmy ostatnimi pozostałymi
Ale życie płynie dalej
Wychodzę przez puste korytarze, śmierdzi mi z ust i jestem w bokserkach
Ring, ring, ring, bądźcie wszyscy cicho, dzwoni telefon
Mój ziomek z liceum odszedł, to czas, by pochować kolejnego brata, nikt nie płacze
Życie imprezowicza, alkohol i umawianie się przez telefon na seks
Robiliśmy tak jako nastolatki, pamiętasz?
Dorastający jako gangsterzy, zjarani od zielska
Wejdź na dach, zapal i zjaraj się ze mną
Jest druga w nocy, a my ciągle jesteśmy zjarani
Krzyczałem „bandytą do śmierci”, póki nie straciłem przytomności
A teraz odszedłeś, w skupieniu myślę
„Nie chcę umrzeć samotny”, ale ty odszedłeś
I jedyne co mi zostało to śmierdzące wspomnienia
Kocham tych czarnuchów do śmierci
Piję Hennessy, próbuję już przestać
Ale wypiję pięć kieliszków dlatego, że odszedłeś
Bo życie płynie dalej
Jak wielu braci stało się ofiarami ulic
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, jest niebo dla gangsterów
Skłamałbym, gdybym powiedział ci, że nigdy nie myślałem o śmierci
Mój czarnuchu, jesteśmy ostatnimi pozostałymi
Ale życie płynie dalej
Tak czarnuchu, słyszałem, to piekło
Przegrałeś sprawę i sędzia dał ci wyrok 25 lat do dożywocia
Czas przygotować się do odsiadki, nie dostaniesz zwolnienia warunkowego
Wyobraź sobie życie starzejącego się skazańca
Będziemy uważać na matkę twoich dzieci
I ponosić ryzyko trzymając z daleka tanich frajerów podrywających ją
Życie w dzielnicy nie jest dobre dla nikogo
Pamiętam zarywanie głupich, gorących lasek na twojej imprezie
Ja i ty, nie było prawdziwszych przyjaciół
Rozwalaliśmy wszystkich, zdobywaliśmy laski, w które moglibyśmy się wsunąć
Ale teraz jesteś pochowany, spoczywaj czarnuchu, bo ja nie jestem zmartwiony
Mam zamglone oczy, mówię ci „do widzenia” na cmentarzu
Choć wspomnienia zamazują się, mam twoje imię wytatuowane na mojej ręce
Więc będziemy razem balować do końca moich dni
Zanim powiem „do widzenia”, Kato i Mental, spoczywajcie w pokoju
Bandytą do śmierci
Jak wielu braci stało się ofiarami ulic
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, jest niebo dla gangsterów
Skłamałbym, gdybym powiedział ci, że nigdy nie myślałem o śmierci
Mój czarnuchu, jesteśmy ostatnimi pozostałymi
Ale życie płynie dalej
Pochowajcie mnie z uśmiechem, z tysiącem dolarów w mojej kieszeni
Zróbcie imprezę na moim pogrzebie, niech każdy raper ją rozkręca
Pozwólcie sukom, które znałem od dawna
Obcałować mnie od stóp do głowy
Dajcie mi kartkę papieru i długopis, żebym mógł napisać o moim grzesznym życiu
Kilka butelek ginu na wypadek, gdybym się nie dostał (do nieba)
Powiedzcie wszystkim moim ludziom, że jestem wojownikiem
Nikt nie płacze, gdy umierają wojownicy, jesteśmy banitami, pozwólcie mi się wznieść
Póki nie stanę się wolny, będę żył szybko, a policja będzie mnie ścigać
Moje czarnuchy ze starych bloków, ze starych ekip
Czarnuchy, które mnie prowadziły w starych czasach
Wylejcie trochę alkoholu, wznieście toast dla ziomka
Widzisz, oboje musimy umrzeć, ale ty wybrałeś odejście przede mną
Bracia za tobą tęsknią
Zostawiłeś czarnucha samego, jak długo będziemy opłakiwać
Życie płynie dalej
Jak wielu braci stało się ofiarami ulic
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, jest niebo dla gangsterów
Skłamałbym, gdybym powiedział ci, że nigdy nie myślałem o śmierci
Mój czarnuchu, jesteśmy ostatnimi pozostałymi
Ale życie płynie dalej
Życie płynie dalej, ziomek
Dla wszystkich ziomków, którzy odeszli
Czarnuchów odsiadujących dożywocie
Czarnuchów odsiadujących 50 i 60 lat i tak dalej
Rozumiem cię czarnuchu, zaufaj mi
Rozumiem cię
Wiesz, co mam na myśli?
Ostatniego roku
Wylaliśmy alkohol dla ciebie
W tym roku czarnuchu, życie płynie dalej
Będziemy zarabiać kasę
Zdobywać pieniądze
Unikać dziwek
Unikać frajerów
Dawać nienawidzącym frajerom dużo miejsca
I zasadniczo po prostu cię reprezentować, kochanie
Następnym razem, jak zobaczysz swoich czarnuchów
Będziemy na samej górze czarnuchu
I będziesz myślał „cholera, te czarnuchy się wybiły”
To prawda kochanie
Życie płynie dalej
I opuszczamy tę sukę (Ziemię)
Hej Kato, Mental
Czarnuchy, bądźcie pewni, że będzie impreza jak tam się dostaniemy
Bądźcie sobą
Jak wielu braci stało się ofiarami ulic
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, jest niebo dla gangsterów
Skłamałbym, gdybym powiedział ci, że nigdy nie myślałem o śmierci
Mój czarnuchu, jesteśmy ostatnimi pozostałymi
Ale życie płynie dalej
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (9):
Rest in peace PAC !
Raper wszech czasów!
pour out some liquor
have a toast for tha homies
see we both gotta die
but ya chose to go before me
REST IN PEACE TUPAC REST IN PEACE DAMIAN