Tekst piosenki:
Tutaj zawodzi psychologia
Raczej nie ma czego leczyć
Ludzie żyć nie chcą oddać
i nawet śmieć bierze na zeszyt
Wczoraj był obiad
Na drugim tak dla uciechy
Rozbito czaszkę psa
i pożarto mu bebechy
Nie wiem czy ktoś się najadł
Kundel nie wpieprzył od tygodnia
Matka pijana spała
Szanuj,bo tego gówna
Ciebie nie wyskrobała
Czy nie schowała w kapuście
Jakby takowo miała psina
Nie zgasła by na ruszcie
Balety jak talala
Tata ruchał własną córkę
Potem dziecku pozwala
by się bawiło się sznurkiem
w pobliskim lesie
nazwijmy to umownie
konkursem bądz pytaniem
czy gałąż nie pierdolnie
Ta Pęka namolnie
Kostucha nie chce robić pizdy
z miejsca którego sam Diabeł
się kurwa ciągle wstydzi
No widzisz laskę
chciała by mieć twarz zdedotowaną
założył przy spoko opcję
To by ojcu nie stanął
Jest 5 rano
dzielnice nie zamyka oczu
W śmrodzie kału i moczu
ktoś krzyczy w derilium
Nie ma o tym reportaży
o tym się nie robi filmów
Każde miasto ma skaży
Dobra rada
lepiej pilnuj się gdzie włazisz
Patologię często zdradza fetor
dzieci zabiły kolegę
waląc jego głową w beton
Wetos stul pysk i tak cię nie obchodzi
zwiemy czas zgonu,trudniej będzie z dniem narodzin
Producenci MMM wystarczy spojrzeć na ubrania
Koszulka poszarpana a niej wilk i zając
Widać idą z duchem czasu
i jak cholera dbają
no to będzie pochowany na koszt miasta
Mały anioł
Nie wykształcone skrzydła
mógł tak latać tak wysoko
Ale spadł na niego gniew
w pierwszym ciosu
uszkodził oko
I zalała je krew
Zanim staną się dorosli
Dzieci z domu
wynoszą wszystko
tylko nie wartości
Pytanie pada rano
Gargulec czy trzy kreski
już na samą myśl dostajesz
kurwa chorych dreszczy
i no zamiast delikatnie
pieszczysz demona
słuchasz który drze cię się do ucha
żebyś sukę brał na ostro
no dobra posypane
przez stówy poszło
w kichawę nie staje
o jak w kurwę mocno
Ciekawe jak zrytą masz banie
jebany ośle
Zdajesz sobie chuju sprawę
że posuwasz własną młodszą siostrę
Zburzona ocena nie widziałeś Morfeusza
Jakoś chyba przez 5 dni
Kumpel mówił masz nie ruszać dragów
Mało przykładów ? i wciągnij bucha
chłopak dawno sam się przećpał
Siostrzyczka cię nie wzrusza
a choroba nie wybiera
Nie ma komu się poskarzyć
bo jak na teraz
nie mówi za wiele
Gąbczaste zwyrodnienie
Priony zabrały nadzieje
ty dałeś zezwierzęcenie
Ciastem tylko na twarzy
Błyśnie nieżnośny grymas
wtedy trzeba jebnąć w ryję
bo inaczej nie wytrzymasz
A jak po spinach
ciągle rozwijązują problem
trochę sucha
a w sumie kurwa pruję się dobrze
Gdyby Ojciec o tym wiedział by wyjebał ci od razu
pamiętasz jak smutny siedział ?
a potem dyndał w garażu...
Zdążył wasz ubezpieczyć
Masz od zajebania kwitu ?
Bóg boji złożyć swoje dzieło na ręce krytyków
Jak ja wogule mogę tak oskarzać bezpostawnie
to naprawdę dobry tom
w końcu ktoś powię dosadnie
Wypierdalaj stąd to strzeżone osiedle
Tu mieszka Elita a nie jakieś kurwa biedne
wyrzutki społeczne
Robi się niebezpieczne
Audio A8 Bagażnik
łopata i kop tu grzecznie
A ja poznaję ten las
pamiętasz historie z dziewczynką ?
No to mam dobrą nowiny
udało się jej zawisnać
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):