Tekst piosenki:
Kams:
Dobry dzień, dzień dobry, witam na lekcji rymologii.
Tuż, tuż, Kams odwieczny rymu stróż technikum
doskonalenia technik rymu.
Stopnie wtajemniczenia, tysiące stylów? Nohoho!
Gdzie on jest? Jak się mistrz zwie? O nie!
Nie jesteś bynajmniej nim Ty, nie jest też Kams,
Kew, Matho, Bambus, Bak, Rahim.
Mister gracji, wibracji, mister czystości głosu,
mister tego, tamtego, mister rozgłosu.
Jestem najlepszy mówi całe rzesze osób.
Te, synek! Pojmujesz sławę w zły sposób.
Kams gotowy do przejęcia głosu na swój sposób.
W krainie Kewa Planatora rymologia wybiega
w nowe przestworza, w zielone krainy, jeziora i morza.
Kamsa nauki w rymologii kończyć pora.
Co złego to nie ja, to Teletombola.
Refren:
Ajajaj! Coś z wielką prędkością pobieża!
Ajajaj! To rymologia uderza!
Bak:
Hej! Oto ławka, ściągawka, nerwowa wielka czkawka.
Słaby twój rym odpada jak kawka, życiowa huśtawka.
Mimo starań swych nie nauczysz się tych rzeczy,
które umiem tylko ja oraz ona duszę posiada.
Nie każdy ją ma, co drugi się stara.
Wara! Z dala od mojego słowa, mówię wciąż od nowa,
że lekcja jest gotowa.
Rymologia powstała od płynności słowa.
Słoma twoją czachę wypełnia,
uzupełnia braki mózgu twego siwe znaki.
Ataki na kartę, kolorowe szlaki.
To wypracowanie bez oceny pozostanie.
Kochanie proszę nie płacz, nie ocieraj łez,
gdy poczujesz rym zapraszam na test.
Refren:
Ajajaj! Coś z wielką prędkością pobieża!
Ajajaj! To rymologia uderza!
Kew:
Mam szerokie spodnie i małe obcasy.
Jestem krótko mówiąc szatan z siódmej klasy.
Na geografię to ja nie trafię i z wielkim rykiem
pójdę na muzykę a potem na plastykę. I z wielkim
rykiem, więc krzyczę i swe klasy liczę,
kiedy zmierzam w kierunku stosunku i różnicy.
Byli tacy w klice nauczycieli. Już od niedzieli
składam petycję o korepetycje sztuki pięknej
rymologii, co się zowie, co zdobi moją piękną szkołę.
Pi er kwadrat jest kołem, lecz to nic nie szkodzi.
Mnie to nie obchodzi. Wielką trwogę
z rymologiem spotkać się i dostać piątkę.
Z rymologiem spotkać się i dostać piątkę.
Refren:
Ajajaj! Coś z wielką prędkością pobieża!
Ajajaj! To rymologia uderza!
Matho:
A, B, rym, A, B, rym, rym, rym, rym
rymologia języka biologia, analogia słowa,
ciągle coś rozpoczyna się od nowa.
Partytura to nowa tura muzy, akustyki burzy.
A styki me zagrały, zagrały styki tajnej
techniki rymowania, słowem brylowania
i nadania tytułu rymologa, być baronem słowa
to kwestia honorowa na terenie X-Loga.
A Zemadar, Mephiston, d diabolo, Baku,
Bambus solo uderzenie solo, solo.
Salomona decyzja, nawiedzona wizja.
Interwizja myślenia, wyzwolenia pokolenia generacji X
i nadania rotacji skrajnej sytuacji.
3-X-Klan w akcji!
Refren:
Ajajaj! Coś z wielką prędkością pobieża!
Ajajaj! To rymologia uderza!
Lelo:
Zadanie domowe na lekcję gotowe.
Panie i panowie, panowie i panie,
oto moje porównanie: rymologia to nie to samo co patologia.
A to inna jest logika, z której wynika,
że siła fizyczna jest już mityczna.
Siła słowa jest teraz praktyczna, nowa, owa rytmiczna.
Teraz poznawana, doglądana jest już znana mego rymu odmiana,
jest nowa, nowe też są moje słowa.
Słuchaj uważnie, bo zaraz zacznę.
Powiem to rozważnie: zważ mnie!
Jestem w nieustannej walce.
O co? O rym, słowo.
Pomyśl, rusz głową.
Czy stawianie rymów jest proste?
Choć początki może są żałosne,
nie załamuj się, gdy rymujesz trochę źle.
Aczkolwiek, pocokolwiek rymuje,
ktokolwiek i z dnia na dzień
lepszy jest, rymowanie jego gest.
Rymowanie, skandowanie, swej techniki ulepszanie.
Refren:
Ajajaj! Coś z wielką prędkością pobieża!
Ajajaj! To rymologia uderza!
Rahim:
Ajajaj! Ej, stary, bez jaj.
Jestem tu po to, by z ochotą wytłumaczyć Tobie,
ile znaczy dla mnie ten przedmiot samouka,
więc zastukaj w siódme drzwi. Miło mi, hihi...
Klasę przemierzam i uderzam... Pwww!
Obracam globus, to ja, Rahimologus,
znów namierzam cel i namierzam nowy obszar psychiki.
Logiki, przepalone mózgu styki
zdolne krzyki w dziedzinie praktyki.
Rymologii i jej technologii pierwsza lekcja.
Ach, ta perfekcja. Kto ją posiada i nią włada?
Chyba on. Wertowanie stron podręcznika,
nauka o tajnikach rzucania rymem
w zielonej krainie do końca nie pojętej,
nie, granicami nie objętej. Tej.
Idę na przechadzkę, unikam zasadzkę
oraz zbieram wszystkie punkty napotkane na drodze.
Wgłąb puszczy wchodzę i odchodzę. Pa pa!
Pamiętaj, praktyka czyni mistrza. Ha!
Ajajaj! Coś z wielką prędkością pobieża!
Ajajaj! To rymologia uderza!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):