Tekst piosenki:
Chciałbym pocałować w twych objęciach się zatopić,
powiedzieć że Cię kocham i na nowo Cię przytulić.
Trzymać Cię za ręce i patrzeć prosto w oczy.
Nabrałem znów nadziei bo miałem sen proroczy
Znów to samo,mam wrażenie że gdzieś jesteś.
Gdy zamykam oczy w nocy,ty uciekasz mi gdzieś biegniesz.
Jesteś coraz dalej ja nie mogę Cię dogonić,
skrzywdziłem Cię kochanie ,nie chcę z porażką się godzić.
Nie mogę żyć bez Ciebie, ty musisz to zrozumieć
dopiero zrozumiałem jaki wtedy byłem głupiec.
Chcę uciec od wszystkiego-zawsze z tobą być,
osobno ponad rok,a ja nie przestaje śnic,
o tych chwilach razem z tobą,to mnie napędzało.
Już siebie nie poznaje nie wiem co się ze mną stało
zaczynam wątpić,że kiedyś los nas złączy
gdy odeszłaś zostawiłaś mnie sens życia się skończył.
Nie jedną noc płakałem dookoła wszystko szare
nie wiem czy to bóg zabrał mi Ciebie za karę.
Nawet Cię nie wzrusza każdy list który Ci pisze.
Twój słodki śmiech cały czas zabija ciszę.
Patrze na te zdjęcia,bardzo mi Cię brakuje,
nie wyobrażasz sobie tego co ja teraz czuje
spakuje wszystkie ciuchy wyjadę jak najdalej
ja będę żył w rozpaczy a ty sobie dalej szalej.
Popatrzeć w twoje oczy,zobaczyć szczęścia blask.
Ja kocham tą jedyną,dla niej życie bym oddał.
Gdy patrze na twe łzy,to serducho mi się kraje.
Zrobię wszystko,byś się czuła bezpieczna kochanie.
Miłość-Jak wiele to znaczy.Jak zakręciła w życiu,
tego nie potrafię wytłumaczyć.
Skończyłem z Awanturą kimaniem po ulicach,
tego co czuje na kartce nie da się zapisać.
Chcę być z tobą na zawsze nie chcę żyć wspomnieniami.
Przez całe życie chodzić tymi samymi ścieżkami.
Gdzieś na końcu świata rozstawimy swój namiot,
będziesz zasypiała w objęciu mych ramion.
Wszystkie głupie sytuacje pakuje w walizkę,
Kupuje bilet w jedną stronę wysyłam je wszystkie.
Twoje problemy są moimi problemami
motywuje się wspólnie spędzonymi chwilami.
Na poduszce zawsze pozostawiasz swój zapach.
Przypomina mi twą buźkę gdy do snu się układam.
Nie wybaczę sobie jeśli krzywda Ci się stanie.
Dziś napiszę dla Ciebie wersy kochanie...
***Koniec***
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (4):