Adro - Gdy będzie deszcz

Gdy będzie deszcz, będę Twoim parasolem,
gdy słońce będzie świecić, będę przynosił Ci colę .
Twoim ochroniarzem, będę nosił Ci bagaże .
Trzymać, nie puszczać za rękę o tym ciągle marzę . x2


Jest taka osoba, kochana na tym świecie,
to jest najpiękniejsze, czyli życie przy kobiecie .
Przy Twoim domu mogę śpiewać serenady,
kocham Cię w całości, Twoje zalety i wady.
Za Tobą skoczę wszędzie, zawsze w ogień płonący,
Myślę o Tobie kochanie moje dzień i w nocy.
Tyle już minęło, kiedy Amor dał mi z procy,
razem nasze serca mają dużo, dużo mocy.
Dla Ciebie będę podawał śniadanie do łóżka,
uwielbiam te chwile, kiedy blisko są serduszka.
Gdy jestem przy Tobie, jesteś jak magiczna wróżka,
kocham Toje ciało, pupa, lewa, prawa nóżka.
To dla Ciebie przepłynę morza, oceany,
Twój charakter jest, ej, mało spotykany .
To chyba przeznaczenie, ja jestem Tobie dany,
a teraz moja miła ja zapraszam Cię do wanny.


Gdy będzie deszcz, będę Twoim parasolem,
gdy słońce będzie świecić, będę przynosił Ci colę .
Twoim ochroniarzem, będę nosił Ci bagaże .
Trzymać, nie puszczać za rękę o tym ciągle marzę . x2


Będę dla Ciebie widelcem przy obiedzie,
polecę do sklepu kiedy będziesz chciała śledzie.
Codziennie wieczorem będą na dobranoc bajki,
a na dzień dobry świeże, pachnące kwiatki.
Miałem to szczęście, że Ciebie spotkałem,
w sekundę zakochałem, choć trochę się bałem.
Uwiodłaś mnie ruchem całym swym ciałem,
trochę nieśmiała ale poczekałem.
A teraz ja tęsknię gdy nie widzę Cię minuty,
muszę patrzeć na Ciebie nawet gdy wiążesz buty.
Czy to jesień, czy lato, czy to jest luty,
pamiętaj o tym moja piękna, piękna luby.

A teraz ja tęsknię gdy nie widzę Cię minuty,
muszę patrzeć na Ciebie nawet gdy wiążesz buty.
Czy to jesień, czy lato, czy to jest luty,
pamiętaj o tym moja piękna, piękna luby.



Gdy będzie deszcz, będę Twoim parasolem,
gdy słońce będzie świecić, będę przynosił Ci colę .
Twoim ochroniarzem, będę nosił Ci bagaże .
Trzymać, nie puszczać za rękę o tym ciągle marzę . x4