Tekst piosenki:
Zbyt mało między nami
Pocałunków i dotknięć dłoni
Autentycznych szczerych
Nie wymuszonych
Coraz mniej czułych słów
Których nigdy za dużo
Pośród smutnych dni
Jak bezkresne morze
Kochanie jestem przy Tobie i co?
Czasami mówisz tak do mnie
A naprawdę jesteś daleko stąd
Tak wygodniej
Teraz już nawet nie wiesz
Że upijam się dla Ciebie
Tylko po to by nie łatać samotności anioła
Kimś innym
Rzucasz przelotne spojrzenie
Na skarby które Ci daję
Prawda że nie ma ich wiele ale
Dzielę się wszystkim co mam
Jeżeli sama nie zechcesz
Nie zdołam nic ocalić
Wszystko umrze i zagaśnie
Powoli się wypali
Teraz już nie wiem co myśleć
Kiedy Twoje oczy tak błyszczą
Życia pełne jak nigdy o nie
Nie na mój widok
Nie odpływaj o nie
Do krainy stonowanych barw
Są przepiękne o tak
Na Twej twarzy
Zrobię wszystko o tak
O czym tylko zechcesz marzyć
Ale teraz o nie
Nie odpływaj
Czy znasz te dni kiedy nic
Tak naprawdę nie liczy się już
Poza tym abyś Ty
Chciała być
Jak motyla pierwszy chłód
Życie ścina uśmiech Twój
Dzień i noc jak ciężki koc
To przed nami
Czemu tak rzadko o tak
W Twoim lustrze widzę anioła
I dlaczego o nie
On umiera
Coś czego nie wiesz o nie
Że uderzasz sama w siebie
Sama z sobą o nie
Nie możesz trwać
Czy znasz te dni kiedy nic
Tak naprawdę nie liczy się już
Poza tym abyś Ty
Chciała być
Jak motyla pierwszy chłód
Życie ścina uśmiech Twój
Dzień i noc jak ciężki koc
To przed nami
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):