AJKS - Obojętnie ft. Tafefobia

Chcialem zapytac co to za teatrzyk
bo jak sie z boku patrzy to swiat ten schodzi na psy
popioly zra synapsy, burdel kasyno taxi
matoly sa na akcji , tylko dla mnie moje dac mi

doradzy kurwa z mediów spolecznosciowych
dorosli sie komunikuja pismem obrazkowym
zamienic slowo , robi sie klopot
swiat od dawna lecial w dól, ale ze dotarl az dotad

romanse na fejsbukach, królowe instagramów
przekonani o wyjatkowosci tak jak rasa panów
zostana po was kosci, piekne lolity
myslisz chujem no to proste,

na radarze same cipy a to odpowiada tym,
co chca zapiac obroze mocno scisnac o mój boze nikt wam juz nie pomoze
bo wymaga sie od stworzen chociaz grama swiadomosci
a Ty grama to pakujesz w klame ku wlasnej radosci

nie ma litosci system co tworzy armie
lucyfer rzuca karty chociaz sam nagrode zgarnie
bardzo banalnie przebiegla ewolucja
od zwyklego prymitywa do pospolitego glupca.

Hajs sie wyrywa, na pierdolonych szmulach,
na vipa wskoczy z checia taka skurwiala maniura
wczesniej pre-order, bilet na backstage
bo jak juz sie bawic no to w pizdu niebezpiecznie

nie mówie nic bo zyski sa istotne w tym wszystkim
ale jak ma taki potem spojrzec w morde swoim bliskim
ten którego go omotal rogaty karzel
na dluzczy czas na pewno nie zabraknie wam wrazen

Strefa poparzen chyba juz trzeciego stopnia
gwiazda rozkaze, pij z kielicha do dna
rozpusci kola pojeb i dosypie prochu a slawa zdycha rednio, od lat pieciu do roku


REF: Wole byc nikim,
nizej niz podziemie wole szyderstwa,
zostane cieniem
wole byc niewidzialny
no a mój broadcast
polegac bedzie na rozpierdoleniu was od srodka
wole pogarde
niz komplementy
wole w twych oczach zostac przeklety
wole niepamiec
od statutuetek
ale w glebi duszy wiem, ze rozkurwie te planete II


Przegrana na maszynach, krysztal cialo wygina
wyplaty nie ma poszlo to co mialo isc na konto syna
saby sie nie powstrzymal, dostal od zycia wpierdol
proch mu zajebal pensje jak bog adamowi zebro
lombardy zloto srebro telefony bez simlocka
trzeba ugasic pieklo wiem, ze troche na pokaz odpowiedzialnosc to jedno,

a drugie to glupota w domu zona i dziecko i w plecy powazna kwota
co zmysli idiota, jakie masz dzisiaj wymówki
z reszta jaka to cnota przelewac milosc w zlotówki
ten zwiazek to faux pas, bo obraczka dla picu kolejny rozdzial smutnej ksiazki o popierdolonym zyciu

szukal w picu ratunku, nakurwial do oporu
niezliczona ilosc sytuacji gdy narobil gnoju
bezwzgledny chlód torów i pedzacy pociag
sie meczyl, ale zdolal w koncu kurwa swego dopiac

opole sopot, sylwester w dwójce
harce z biedota w koncu puszcza hamulce
i bój sie jak reprezentujesz establishment
a sady glówne splona jak i zakrystie

wiem chaotycznie,w glowie jedna wielka wojna
czasami blysnie mysl spokojna badz hojna
rzeczywistosci, co mordujesz wszelkieplany
jedno zadanie masz wgrane, zadawac rany

tu poszarpany ma zyciorys prawie kazdy
albo kajdany, albo chory i ma jazdy
codzienny czysciec, to moja baza
wypierdalam wracam i ten cykl sie wciaz powtarza

nikt nie obiecywal, ze pójdzie jak po masle
nie bede zgrywal bohatera, az nie zasne
no jasne , po zmroku latwiej jest sie poruszac
tylko kurwa jego mac w towarzystwie morfeusza.


REF: Wole byc nikim,
nizej niz podziemie
wole szyderstwa,
zostane cieniem
wole byc niewidzialny
no a mój broadcast polegac bedzie na rozpierdoleniu was od srodka
wole pogarde
niz komplementy
wole w twych oczach zostac przeklety
wole niepamiec od statutuetek
ale w glebi duszy wiem, ze rozkurwie te planete


BRDG : Zabraklo sil, a bylo tak niedaleko za duzo krwi stracilem tuz przed meta
spalil sie kosmos mocno bolal krzyk ksiezyca
udaja, ze jest spoko, ze nic nigdy nikt nie slyszal


REF: Wole byc nikim,
nizej niz podziemie
wole szyderstwa,
zostane cieniem
wole byc niewidzialny
no a mój broadcast polegac bedzie na rozpierdoleniu was od srodka
wole pogarde niz komplementy
wole w twych oczach zostac przeklety
wole niepamiec od statutuetek
ale w glebi duszy wiem, ze rozkurwie te planete W nicosc