Alfa Mist - 7th October

Miałem się nie unosić
Lecz, co za zwrot akcji
„Potwierdzam, to koniec”
Spałem wtedy w robocie
Ona jest najsłabszym ogniwem w kręgu swoich znajomych
Ona flirtowała z facetami
Uczę się sobie radzić
Wiąże się z nią mnóstwo bólu, człowieku
I chciałem wrócić do nadawcy
Lecz nigdy już się nie odezwała
Więc, szukałem kolejnych, obciążałem ich tym brzemieniem
A ona się wyłoniła
Zazwyczaj, pierwszy bym się bronił
Lecz, nie okazuję zainteresowania, taki trend
Zamiana ról
Wycofuję się, mieliśmy umówioną randkę
Lecz dla mnie, to błąd na którym się nauczyłem
To boli, to parzy
Drugi stopień, jakbym zapłacił za naukę
Powinno się z tym pogodzić, bo to mnie niszczy
Powinienem wypuścić ją z łańcuchów i zdjąć klątwę
Lecz ona nie jest wcale lepsza ode mnie, jakie jest „hasło bezpieczeństwa”?
Dlaczego niby kobiety mają pierwszeństwo?
Dlaczego ludzie nie powinni dostać tego na co zasługują?