Tekst piosenki:
Słowo po słowie, magiczny obłęd
Jaką obarczysz mnie raną ?
Nie szukam cienia, którego nie ma
Za żadną magiczną bramą
I jeśli znów coś nam zabrali, coś nam uciekło
Oni zmienią nasze życie w piekło
To w twoim sercu są takie pułapki
Że zmieści się jeszcze pół miasta
To tylko strach, to nie jest miłość
Ta gwiazda dawno już zgasła
I jeśli znów coś nam zabrali, coś nam uciekło.
Oni zmienią nasze życie w piekło.
Nie słucham dzwonów, nie słucham gromów
Spotykamy się w tajemnicy
Nie zbawi nas taka doktryna
Powstańcie wojownicy
Bo jeśli znów coś nam zabrali, coś nam uciekło
Oni zmienią nasze życie w piekło
To tylko pył, obłok i dym
Papier, ciało i drewno
Nie wierzę tym, co wiedzą wszystko
I wszystko wiedzą na pewno
Bo jeśli znów coś nam zabrali, coś nam uciekło
Oni zmienią nasze życie w piekło
Karty na stół, mentalny dół, mentalne piruety
Idzie nasz wódz
Gwiezdny latawcu, z jakiej jesteś planety ?
I jeśli znów coś nam zabrali, coś nam uciekło
Oni zmienią nasze życie w piekło
Hej mały zły, to tylko my
Za nami wielka ciemność
Nie chodzi tu o żaden znak
Chodzi o naszą codzienność
Bo jeśli znów coś nam zabrali, coś nam uciekło.
Oni zmienią nasze życie w piekło
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):