Teksty piosenek > A > Alligatoah > Teufelskreis
2 555 737 tekstów, 31 825 poszukiwanych i 903 oczekujących

Alligatoah - Teufelskreis

Teufelskreis

Teufelskreis

Tekst dodał(a): couzelia Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): TiaDalma Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): couzelia Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Intro]
Die letzten 15 Jahre hab ich vor der Gedenktafel meiner Eltern gekniet und gebetet
Ich habe gehofft und darum gebetet, dass mir ihr Geist hilft ihre Mörder ausfindig zu machen um für sie Rache zu nehmen

[Strophe 1: Alligatoah]
Ich war sechs, gerade mal ein Kind
Und rate mal was sind
Da die wichtigsten Menschen in deinem Leben
Ja es stimmt die Eltern sind vertraut
Doch welcher Spinner raubt
Dir diese Menschen? Nur ein Monster!
Ich ging heim, der Unterricht war Schluss
Da verwundert mich ein Schuss
Ich rannte, sah den Mann im schwarzen Mantel
Und als ich den Raum betrat brach die Welt zusammen
Leblose Körper die mal meine Eltern waren
Liebe starb, Hass wurde geboren, mein Lachen ist gefroren
Ich sinne nun auf Rache yoar, Massenmord
Deshalb trainiere ich pausenlos
Ein riesen Aufgebot Soldaten schlag ich einfach mausetot
Ich brauche bloß ihn aufspüren
Und dann die Haustür
Mit ganzer Kraft einzurammen, Hab dich!
Er hält dem Mörder seiner Eltern die Waffe ins Gesicht
Der alte Mann dreht sich um sieht ihn gelassen an und spricht...

[Hook: Alligatoah]
Ich bin alt geworden, ich hab nachgedacht, ich hab Fehler gemacht in jener Nacht
Von Rache besessen brachte ich Waffen zum Sprechen während ich heute weiß es ist ein Teufelskreis
Ich hab mich geändert, hab Familie und Kinder, doch es sticht jeden Tag, dass ich damals so blind war
Jeder glaubt zu wissen was Gerechtigkeit ist, also drück ab doch dann bist du nicht besser als ich

Meine Vergeltung ist verübt
Und wer bist du jetzt?
Ich bin der Sohn, von mein Vater
Was hast du mit ihm gemacht du Schwein!?
Tsst, ich habe ihn erschossen weil er war böse
Dich werde ich verschonen, Auf wiedersehen
Vater, ich werde dich rächen!


[Strophe 2: Alligatoah]
Es war ein Massaker und obwohl ich kein Angsthase bin hat ich nur ein Ziel, und zwar Land zu gewinnen
Rannte und landete im Haus eines Greises, der KungFu-Meister war
Er war weise, denn er trug weißes Haar und zudem wuchs ihm ein Bart
Er nahm mich auf und weil ich Rache verschwieg, lernte ich den geheimen Drachenkampfstil und mit Waffen hantieren
Nach all den Jahren bin ich Karatebomber. Todesfäuste mit 'ner Gnade von 'ner Anakonda
Nach den 36 Kammern und dem hölzernen Mann, zieh ich bewaffnet wie ein Söldner durchs Land, und jeder Tölpel ist dran, der ihn supportet bei seinem blutigen Spiel
Und mit dem Schwert mach ich die Suche nach ihm, der meine eine Kugel verdient
Es ist so weit, ich hab den elenden Mörder, nach seinen letzten Worten werd' ich ihn ins Jenseits befördern
Er hält dem Mörder seiner Eltern die Waffe ins Gesicht, der alte Mann dreht sich um, sieht ihn gelassen an und spricht...

[Hook: Alligatoah]

Vater! Nein! Ich schwöre, ich werde deinen Tod rächen!

[Strophe 3: Alligatoah]
Ich erinnere mich, damals, im Kindergarten, wer mein Lego stielt
Zu dem bin ich hingerannt und hab ihm seine Spielsachen demoliert
Ausgleichende Gerechtigkeit, wenn du mich ficken willst fällst du tief
An demjenigen der meine Eltern getötet hat übe ich Selbstjustiz
Jage den Penner von Norden nach Süden und bis hin nach Griechenland
In meinem Keller brennt jede Nacht Licht, denn ich übe am Schieß..äh…stand
Habe gehört, dass der Mörder auch seiner Seits selber nur Rache verübte
Sie sagen, er wäre genau so wie ich, aber das ist ne Lüge, haltet die Fresse, aah!
Treffe die Frau meines Lebens, auf dieser, ich sage mal, Todesjagd!
Sie rät mir Gewalt zu beenden, die es schon seit Generationen gab
Es wäre ein teuflischer Kreis aus dem man sich lieber befreit, wenn man verzeiht, tut mir Leid!
Ich bin zum Hassen gebor'n, hab die Fasung verlor'n
Als ich an seiner Tür klingel verberge ich, dass ich am Zweifeln bin
Doch statt dem Mann den ich Jahre lang jagte öffnet mir ein kleines Kind
Ich seh mich in ihm, renne dann aber weiter ins Haus seines Vaters
Und halt ihm die Gun ins Gesicht, der alte Mann dreht sich um und spricht (und spricht)

[Hook: Alligatoah]

Vater!?

[Outro]
Und so weiter - und so weiter
Und so weiter - und so weiter
Und so weiter - und so weiter
Und so fort...

Und so weiter - und so weiter
Und so weiter - und so weiter
Und so weiter - und so weiter
Und so fort...

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
[Wstęp]
Ostatnie 15 lat spędziłem klęcząc i modląc się pod tablicą upamiętniającą moich rodziców
Modliłem się i żyłem nadzieją, że ich duch pozwoli mi odnaleźć ich zabójcę i pomścić ich śmierć

[1 zwrotka]
Miałem wtedy 6 lat, byłem jeszcze dzieckiem
I zgadnijcie, kim byli wówczas
Najważniejsi ludzie w moim życiu
Zgadza się, najbliżsi są rodzice
Lecz cóż za pomyleniec odbiera
Ci tych ludzi? Tylko potwór!
Wróciłem do domu, zajęcia się skończyły
Zaskoczył mnie wtedy strzał
Pobiegłem i zobaczyłem mężczyznę w czarnym płaszczu
I kiedy przekroczyłem próg załamał mi się świat
Martwe ciała, które kiedyś były moimi rodzicami
Miłość umarła, narodziła się nienawiść, mój uśmiech zamarzł
Dążyłem jedynie do zemsty, mordu masowego
Dlatego bez przerwy ćwiczę
Dużą grupę wojowników powaliłem trupem
Muszę tylko go wytropić
I z całą siłą wyważyć drzwi od jego domu, Mam cię!
Przyłożył zabójcy swoich rodziców broń do skroni
Stary człowiek obrócił się, spojrzał na niego ze spokojem i powiedział…

[Refren]
Zestarzałem się, dużo przemyślałem, popełniłem błąd tamtej nocy
Opętany żądzą zemsty dopuściłem broń do głosu, ale dziś już wiem, że to błędne koło
Zmieniłem się, mam rodzinę i dzieci, ale kłuje każdego dnia, że wtedy byłem taki ślepy
Każdemu wydaje się, że wie, czym jest sprawiedliwość, więc pociągnij za spust, ale nie będziesz wtedy lepszy ode mnie

Mój odwet został dokonany
A ty to kto?
Jestem synem mojego ojca
Co ty z nim zrobiłeś, ty świnio
Pfff, zastrzeliłem go, bo był niedobry
Ciebie oszczędzę, do widzenia
Ojcze, pomszczę cię!

[2 zwrotka]
To była masakra, i choć nie jestem tchórzem miałem tylko jeden cel, żeby stamtąd zniknąć
Uciekłem i wylądowałem w domu starca, który był mistrzem kung-fu
Był mądry, gdyż miał siwe włosy i w dodatku długą brodę
Przyjął mnie, a jako że ukryłem przed nim wolę zemsty, nauczył mnie tajemnego stylu smoka i posługiwania się bronią
Po tych wszystkich latach stałem się niepokonanym karateką
Zabójcze ciosy ze zwinnością anakondy
Po 36 komnatach i drewnianym człowieku
Idę przez cały kraj uzbrojony, niczym najemnik i przyjdzie kolej na każdego frajera, który wesprze go w jego krwawej grze
I za pomocą miecza szukam tego, który zasłużył na kulkę ode mnie
Nadszedł czas, mam podłego mordercę, po jego ostatnich słowach wyślę go na tamten świat
Przyłożył zabójcy swoich rodziców broń do skroni
Stary człowiek obrócił się, spojrzał na niego ze spokojem i powiedział…

[Refren]

Ojcze, nie! Przysięgam, że pomszczę twoją śmierć!

[3 zwrotka]
Pamiętam, kto wtedy w przedszkolu ukradł moje lego
Podbiegłem do niego i zniszczyłem jego zabawki
Oko za oko, jeśli ze mną pogrywasz, to upadniesz nisko
Wymierzę samosąd temu, który zabił moich rodziców
Będę tropił skurczybyka z północy na południe aż do Grecji
W mojej piwnicy co noc świeci się światło, bo ćwiczę na strzel…hmm…nicy
Słyszałem, że zabójca sam także chciał tylko wymierzyć sprawiedliwość, dokładnie tak, jak ja, ale to kłamstwo, zamknijcie się, ahhh!
Spotkałem kobietę mojego życia w trakcie tego, powiedziałbym, polowania!
Poradziła mi, abym zakończył ten rozlew krwi, który trwa od pokoleń
To byłoby błędne koło z którego można się uwolnić, jeśli się przebaczy, przykro mi!
Urodziłem się, aby nienawidzić, straciłem panowanie
Dzwoniąc do jego drzwi ukrywam przed sobą, że się waham
Ale zamiast mężczyzny, którego od lat ścigam otwiera mi małe dziecko
Dostrzegam w nim siebie, mimo to wbiegam do domu jego ojca
I przykładam mu pistolet do skroni, stary człowiek odwraca się i mówi (i mówi)

[Refren]

Ojcze!?

I tak dalej – i tak dalej
I tak dalej – i tak dalej
I tak dalej – i tak dalej
I tak w kółko…

I tak dalej – i tak dalej
I tak dalej – i tak dalej
I tak dalej – i tak dalej
I tak w kółko…

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Lukas Strobel

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2008

Wykonanie oryginalne:

Alligatoah

Płyty:

In Gottes Namen

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 555 737 tekstów, 31 825 poszukiwanych i 903 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności