Tekst piosenki:
Amfa:
Gdybym była też facetem,
Założyłabym bajery
W ręce miałabym fajeczkę w drugiej ręce jakąś ciężką teczkę,
A w tej teczce same porno,
Nikt nie mówi że nie wolno,
A w kieszeni też kondony, bo plemników bym miliony miała.
Gdybym była małym ptaszkiem pewnie jadłabym robaczki
Takie prosto z zimnej ziemi
Zjadłabym też trochę chemii
Miałabym też fajne piórka
Lecz niestety brak ogórka
Gdybym była politykiem przedłużyłabym nasz tydzień
Dodałabym też trzy soboty
A odjęła poniedziałki
Wyrzuciła je do pralki i powstały by kawałki
Gdybym była całkiem sama
zaśpiewałabym dla szpanu
Dla jakiegoś hmmmm programu
Gdybym była całkiem mała
I wiedziała co to trawa
Odebrałabym ludziom rodzicielskie prawa
Gdybym była Tobą Anzu
Siedziałabym na melanżu
I grała ciągle rap
Bo to twój szach i mat
Anzu:
Gdybym pracował jako pies
Taki wiesz, na komendzie
Repatrolowałbym wszędzie
Młodzieży dałbym swobodę
A zamykał tych, co robią ludziom własną szkodę
Wiecie o co kaman
Włamania, postępowania, zamykania do odwołania
Gdybym był komikiem to bym odpierdalał ludzie takie skecze
Że byście wszyscy razem pospadali tutaj z krzeseł
I śmiali się do rana
Opowiadając moje żarty przy zimnych browarach
Gdybym był jeszcze dzieckiem to nic bym nie zmienił
Bo nie liczył się stan konta w mej kieszeni
Liczyła się zajawa i dobra zabawa
Gdybym był Tobą Amfa to
nawijałbym jaka jest tutaj prawda
Rozkręcał na imprezach publikę
Bo masz kozacką chrype
Jakbym był amatorem to upierdolił bym się koło najem wole , ta
I wyobrażał sobie że jestem potworem
Tak kurwa jestem hardkorem
Anzu, Amfa gdybym był człowiek
Gdybym był człowiek
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):