AmpÓtacja - Kler

Sługa boży na ambonie co niedziele wciska kit
mówi do was daj pieniądze żebym jakoś żył.
Księża, kapelani, braciszkowie, jedna wielka sekta, która mąci w głowie

nie martw sie, bóg ci dopomoże,
nie martw się, módl się synu ile tylko możesz,
nie martw się, bóg ci dopomoże,
nie martw się, módl się synu ile możesz

Hipokryci, sami kłamcy, wyznaczają drogę Ci,
czekają w gotowości kiedy potkniesz nogę,
Kiedy leżysz zabierają resztki sił,
zabierają resztki moralności która tkwiła w tobie.

nie martw sie, bóg ci dopomoże,
nie martw się, módl się synu ile tylko możesz,
nie martw się, bóg ci dopomoże,
nie martw się, módl się synu ile możesz

Daj na tacę, a zobaczysz dobrą drogę wskażę Ci,
drogę smutku i cierpienia, która będziesz kroczył ty,
Oszuści i złodzieje ciągle w chuja robią cie,
a Ty wciąż sie dajesz i nie wiesz co jest 5

nie martw sie, bóg ci dopomoże,
nie martw się, módl się synu ile tylko możesz,
nie martw się, bóg ci dopomoże,
nie martw się, módl się synu ile możesz

Pedofila na zakrystii ciągle szerzy się
a ty stoisz nic nie robisz i wciąż poddajesz się
Czas z tym skończyć zlikwidować cały kler,
żeby nigdy więcej to nie zdarzyło się!