Tekst piosenki:
Halo, halo, tu mikrofony naszego sprawozdawcy! Witam państwa! Halo, pamiętacie: Gazda, Mytnik, Królak, Szozda, Szurkowski? Gdzie ci chłopcy z tamtych lat?
Kiedyś, gdy byłem dzielnym młodzieńcem w krótkich galotach,
co dzień marzyłem o srebrnych skrzydłach, wysokich lotach.
A co sprawiło takie marzenia i wam znajome?
Wyścig Pokoju i helikopter nad peletonem!
A teraz nasi kręcą zawzięcie, zawzięcie, zbliżamy się do kolejnego bufetu i znowu szpryca, szpryca, świetnie, nasi… Co, zostali przy bufecie? Niemożliwe!
Tu helikopter! Tu helikopter! Tu helikopter!
Józek, mów głośniej, bo słabo słyszę, warczy okropnie!
Jak tam kolarze? Jak jadą z górki, jakoś im leci!
Prowadzi Królak, następny Polak tysiąc sto trzeci.
Zaczekaj chwilę, ja ich dokładniej jeszcze policzę.
Kto przed Królakiem? Co się dzieje? Co się dzieje? To Piechniczek!
Halo, łącznik! Tak, zostali na starcie. Znowu mgła, to był ostry, niehonorowy… Ach, to wszystko przez tą Seksmisję! Ale kręcą wspaniale! Nasi, nasi, znowu finisz, nasi! Wygrywa nasz, nasz! To Bułgar… Ale też nasz!
Minęły lata i chociaż smutno było mi nieraz,
od lat już latam, jestem pilotem helikoptera.
Pożar pod Kockiem czy też pod Płockiem fala powodzi,
z helikopterem mym zawsze z góry pomoc przychodzi.
Tu helikopter, halo, halo, jak mnie słyszycie, halo? Widzę dokładnie, tak, woda przybiera. Bardzo dużo wody, ale wszyscy uratowani, wszyscy, tak jest!
Tu helikopter! Tu helikopter! Tu helikopter!
Wisła wylała. Mówię ci, Józek, to jest okropne.
Co mówisz, Józek? Nie czuję strachu, tylko się dziwię:
krowa na drzewie, koza na dachu w Płocku-Radziwie.
Masz rację, Józek, żyjemy dzisiaj w ciekawych czasach.
Z kim teraz lecę, co teraz niosę? Konia na pasach!
Co, niemożliwe? Jak to niemożliwe? Helikopterem wszystko możliwe, bracie. Jak masz kozę, to masz własne mleko. Mój dziadek miał kozę z Pacanowa. Co za koza! W konkursie piękności pierwsze miejsce zajęła. Miss koza, bracie! A jakie mleko dawała! Uch!
Tu helikopter!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):