Ani DiFranco - Adam And Eve

Tej nocy zniżyłeś się do mego poziomu
Jestem twoją parszywą, małą dziwką
Próbujesz znaleźć swą bieliznę
Później skarpetki, a później drzwi
I próbujesz znaleźć powód,
Dla którego musisz odejść
Wiem to, ponieważ myślisz, że jesteś Adamem
I myślisz, że ja jestem Ewą

Rozprawiasz na temat piękna
A moje oczy się szklą
Wszystko, co kocham, jest brzydkie
Tak naprawdę sądzę, byłbyś zaskoczony
Zrób mi przysługę
Przynajmniej to możesz zrobić
Nie traktuj mnie, jakbym była
Czymś, co ci się przydarzyło

Jest mi naprawdę przykro w związku z tym wszystkim

Wkładasz maleńką szpilkę
Do mojego wielkiego, czerwonego balonu
Kiedy powoli zaczynam go dmuchać
A wtedy ty wychodzisz z pokoju
Nie wymyśliłam tej gry
Nie zaproponowałam stawki
Tak się składa, że lubię jabłka
I nie boję się węży

Jest mi naprawdę przykro w związku z tym wszystkim
Zazdroszczę ci twej obojętności
Słyszę, że jest rozkoszą

Więc zostawiam w spokoju stosunek
Rzeczy wypowiedzianych do rzeczy usłyszanych
I zostawiam cię w twym ogrodzie
Z pięknem, które wybrałeś
I zastanawiam się, co z tego
Będzie się liczyło dla ciebie
Kiedy zostawisz to za sobą
Myślę, że będę to nawet rozważać
Czy liczy się to dla ciebie
Teraz