Anna Wyszkoni - Wysoko wysoko

1.
Podnoszę się spod stosu słów
Wypadły ci jak oddech z ust
Od podłogi znów nie oderwę stóp
Niech zacznie wiać pod niebo chcę
Odciąć nić rozpędzić krew
Tracę z oczu ląd już nie zatrzymasz mnie

Ref.
Wysoko jak ptak
Wysoko jak samoloty Wenus i ufo
Wysoko jak ptak
Jak serce gdy kocha i jego wysokość
Wysoko jak ptak, jak ptak
Co w locie staję się słońcem
Jak ptak, wysoko jak ptak

2.
Pojawiasz się jak gdyby nic
Opadam jak bezwładny liść
Nie szukam dróg opadam z sił
I niech już wreszcie zacznie wiać
Chcę się znów pod niebo wzbić
I tak jak kot mieć dziewięć żyć

Ref.
Wysoko jak ptak
Jak samoloty Wenus i ufo
Wysoko jak ptak
Wysoko jak serce gdy kocha i jego wysokość
Wysoko jak ptak, jak ptak
Co w locie staję się słońcem
Wysoko jak ptak, jak ptak
Jak samoloty
Jak jego wysokość
Wysoko, wysoko

Wysoko jak ptak
Wysoko jak samoloty Wenus i ufo
Wysoko jak ptak
Wysoko jak serce gdy kocha i jego wysokość
Wysoko jak ptak, jak ptak
Co w locie staje się słońcem
Wysoko jak ptak, jak ptak