Tekst piosenki:
Jeśli jeszcze nie kochasz rapu - to go pokochasz
Wziąłeś ze sobą łapy? Weź no je pokaż!
Chcę zobaczyć dzisiaj błysk w twoich oczach
Nieważne czy jest lampa, deszcz, może kosa
Nieść mogę pokarm gdzieś tam na blokach dla was
Wziąłeś ze sobą gardło? Zrób jakiś hałas!
I tak możemy rozmawiać!
Masz ze sobą nogi? Weź zacznij skakać!
Dajemy światło, dajemy nadzieję
Niesiemy życie, sprawdź co się dzieje!
Wbijaj pod scenę i krzycz razem ze mną:
To mój czas, by zniszczyć przeciętność!
Robimy raban, gramy tu vabank
Żaden bałagan - może być braggaa
Sytuacja wymaga, aby tłusto tu gadać
Równowaga pomaga - powaga - nikt nie będzie przeszkadzać
My tu sprzątamy bałagan - nie chcemy latać po dragach
Nie podrabiam nikogo - to taka nowość na trackach!
Bądź co bądź - wpadamy tu z Bożą energią
Ja jestem z tobą, ty jesteś ze mną!
Dajemy światło, dajemy nadzieję
Niesiemy życie, sprawdź co się dzieje!
Wbijaj pod scenę i krzycz razem ze mną:
To mój czas, by zniszczyć przeciętność!
Po tym koncercie będziesz miał zakwas na rękach
Dawaj, braciszku, dalej - ej, nie wymiękaj!
Siostrzyczko, nie pękaj, to hip-hop na pętlach
Weź się do nas uśmiechnij, bo to nas napędza!
Jutro po leki do apteki - zdarte gardła
I obolałe nogi - bo był koncert Arkadia
To nie anomalia, wpadamy po twoje serce
I rozpalimy je tak, że w końcu pobiegniesz!
Dajemy światło, dajemy nadzieję
Niesiemy życie, sprawdź co się dzieje!
Wbijaj pod scenę i krzycz razem ze mną:
To mój czas, by zniszczyć przeciętność!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):