At the lake - Wolf's heart

„Wilcze serce”

Narodziłam się z Wilczej Matki.
Moi bracia i siostry uważały mnie za jedną z nich.
Byłam z nimi zjednoczona,
Nigdy nie pomyślałam, że mogę być inna.

Pewnego wieczoru leżeliśmy w domu,
Nagle jakiś głos zasiał ziarno strachu w naszych sercach.
Wilcza Matka powiedziała nam: „Musimy uciekać!”.
Zaczęliśmy więc uciekać poprzez nocny las.

Moje dzikie serce czuło drżenie ciszy,
Dotykało wieczności wraz z tą mroczną ucieczką.
Księżyc był naszym przewodnikiem, gwiazdy pochodniami,
Szukaliśmy bezpieczniejszego miejsca.

Po nie długim czasie naszego biegu,
Czułam jak brakuje mi sił…
Widziałam złowrogi cień tuż za nami.
„Nie patrz za siebie! Biegnij!” krzyczeli do mnie.
Ale w głębi siebie wiedziałam, że byłam za słaba.
„Nie chcę się poddawać, ale nie dam dłużej rady!”
Wilcza Matka zatrzymała się i spojrzała w moje oczy,
„Biegnij najszybciej jak dasz radę – to człowiek!”

W tym samym momencie ujrzałam istotę taką samą jak ja,
W jednej chwili zrozumiałam skąd pochodzę…
Byłam rozdarta pomiędzy dwoma światami.
Las był moim domem, ale nie moją naturą.

Nagle człowiek podniósł dziwny przedmiot,
Przystawił go do oka i zwrócił w kierunku mojej matki.
Nie miałam czasu krzyknąć…
Bolesne wycie przerwało milczenie i zniknęło.

Teraz wyję do gwiazd i księżyca,
Pytając dlaczego nie poprowadziły nas w bezpieczne miejsce.
Straciłam to, co było dla mnie najcenniejsze:
Przyjaźń i wielką miłość Wilczego serca.