Tekst piosenki:
Raz i dwa.
Jestem jak Spiderman w Avengersach ziom,
biedny.
Wychodzę z domu, zabieram portfel,
klucze telefon, ulegam temu.
Śmigam nad morze, marny marynarz,
nie pływam, no bo nie mam reguł.
Stoję na plaży oglądam portfel,
pusto a jednak nie wiem czemu,
wiem, że się przecież mijam z flotą,
no bo debilu - stoisz na brzegu.
Zawijam lacze, mam zaskórcniacze,
odwiedzę może biedrę po drodze,
już w sumie druga brzusio mi mruga,
że chętnie by coś wrzucił na rożen.
Idę kupuję zawijam w chatę,
by szybko ogarnąć kuraka na rosół
wydzwania ziąbel dawaj na browar szlak,
zapomniałem o braku sosu.
Guzik ostatnio kupiła królika,
wpadłbym odwiedził lecz nie dam rady,
w głowie mi miga że w odwiedziny
się bierze prezent, tak dla zasady.
Idę, nie idę, bo sam już nie wiem,
może dostanę coś w żabce na raty,
królik się pewnie niezbyt ucieszy.
Mam puste łapy - nie mam sałaty
Ref:
Mam ból dupy,
(dupy, dupy, dupy, ziom)
I nie mam siana,
(siana, siana, siana, o!) [x2]
Mam ból dupy, bo nie mam hajsu ciągle,
Mam ból dupy więc dawaj mi te drobne,
Mam ból dupy, bo nie mam hajsu wogle,
Mam ból dupy więc dawaj (dawaj) drobne.
Dobra zostaję chyba w domu,
żadnych odwiedzin od ludzi z dala,
Może posprząta, odkurzę nie wiem,
bo tu się raczej już wszystko wala.
Albo rozważę mój brak pieniędzy,
przy sporcie w TV i ogólnie nara.
Włączam i widzę, że grają w ręczną,
to żart bo mają kurwa Szmala.
Okej sobie jakoś przełączę,
sztuka - otwarcie muzeum Moneta,
(muzeum moneta)
Fuck typki w garniakach leją Moët'a.
Czuję się przy nich kurwa jak retard,
Bo nie mam przy sobie nawet zeta,
(nawet zeta, nawet zeta)
A w kielni nie brzęczy żadna moneta.
Mam za to dziury, na przykład w skarpetach,
a także w dachu i kielni,
nie powiem przecież, całkiem otwarcie,
że jestem biedny i żyję w nędzy.
Nie mam na dziwki i na prawdziwki,
zaś mam sporego grzyba na ścianie.
No dobra, może i nie kimam na sianie...
ale przynajmniej nie kimam na sianie.
Ref.
Mam ból dupy,
(dupy, dupy, dupy, ziom)
I nie mam siana,
(siana, siana, siana, o!) [x2]
Mam ból dupy, bo nie mam hajsu ciągle,
Mam ból dupy więc dawaj mi te drobne,
Mam ból dupy, bo nie mam hajsu wogle,
Mam ból dupy więc dawaj (dawaj) drobne.
(Dupy dupy, ziom
Siana siana, o!)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):