Autoheart - My Hallelujah

Zwrotka 1
Zawsze mnie zawodzisz
Robisz to przez cały czas
Czy nie możesz wyczytać z mojej twarzy
Jestem najsmutniejszą osobą jaką kiedykolwiek zobaczysz

To nigdy nie było moją prawdziwą intencją
Żeby mieć cię przy sobie 24/7
Ale czy chociaż raz możesz, ładnie proszę,
Nie zostawiać mnie, gdy jestem w potrzebie?

Pre-refren
Nie wiem na co polujesz
Nie na mnie, na coś innego
I nie mogę zaprzeczyć
Że jestem zraniony

Wiem, że to nigdy-przenigdy
Tak jest z nami, nie jesteśmy na zawsze
Nie będziesz dla mnie
Moim obiektem wielbień

Refren
W środku nocy, czy myślałeś, że będę sam
Czekał cierpliwie aż wrócisz do domu?
Nie jestem typem, co czeka, nie zrujnujesz mi zdania
Znajdę kogoś innego, by nazwać go moim

Zwrotka 2
Nie mogę wystarczająco podkreślić jakie to było trudne
Że ten, którego kochasz ma ci za złe
To smutny stan afer, które między nami się dzieją

Sposób, w jaki jesteśmy, jest masochistyczny
Wszystko, co chcę zrobić, to to naprawić
Taki rodzaj miłości nigdy nie przetrwa, a jeśli tak, zabije cię

Pre-refren
Myślałem, że znalazłem nową religię
W tobie, kogo ja oszukiwałem?
Nie ma gdzie pójść
Oprócz do

Kwarantanny, cała moja złość
To boli zbyt mocno, by walczyć
Nigdy nie będziesz dla mnie
Moim obiektem wielbień

Refren
W środku nocy, czy myślałeś, że będę sam
Czekał cierpliwie aż wrócisz do domu?
Nie jestem typem, co czeka, nie zrujnujesz mi zdania
Znajdę kogoś innego, by nazwać go moim

W środku nocy, czy myślałeś, że będę sam
Czekał cierpliwie aż wrócisz do domu?
Nie jestem typem, co czeka, nie zrujnujesz mi zdania
Znajdę kogoś innego, by nazwać go moim

Łącznik
Unosisz mnie, sprawiasz że spadam
Rzucasz moje ciało na ziemię
Drżysz nade mną tak swobodnie
A pod koniec dnia
Kiedy myślę, że wszystko jest w porządku
Patrzysz na mnie tak fałszywie

I w lustrze patrzącym na mnie, tak głupio
Zawsze byłem uzależniony od twojego okrucieństwa
Zamieniłem ze sobą słówko
I dla dobra mojego zdrowia
Nie będę dłużej naprawiał nienaprawialnego

Refren
W środku nocy, czy myślałeś, że będę sam
Czekał cierpliwie aż wrócisz do domu?
Nie jestem typem, co czeka, nie zrujnujesz mi zdania
Znajdę kogoś innego, by nazwać go moim

W środku nocy, czy myślałeś, że będę sam
Czekał cierpliwie aż wrócisz do domu?
Nie jestem typem, co czeka, nie zrujnujesz mi zdania
Znajdę kogoś innego, by nazwać go moim
(nie jestem typem, co czeka, nie zrujnujesz mi zdania
Nie jestem typem, co czeka)
Żeby nazwać go moim
(Nie jestem typem, co czeka
Typem, co czeka
Typem, co czeka)
Żeby nazwać go moim
(nie jestem typem, co czeka, nie zrujnujesz mi zdania
Nie jestem typem, co czeka)
Żeby nazwać go moim
(Nie jestem typem, co czeka
Typem, co czeka
Typem, co czeka)